Koniec szaleństwa cen ropy?
Ropa naftowa w USA tanieje o ponad 1 proc. Wzrosty cen surowca wygasają po tym, jak wcześniej w tym tygodniu notowania doszły do najwyższych poziomów od 2014 r. Rośnie za to lista strategów, którzy spodziewają się w tym roku 100 USD za baryłkę ropy - informują maklerzy.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na marzec kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 84,08 USD, niżej o 1,71 proc., po spadku wcześniej o ponad 3 proc.
Brent na ICE w Londynie w dostawach na marzec jest wyceniana po 87,02 USD za baryłkę, niżej o 1,54 proc.
Do negatywnych nastrojów na rynkach paliw przyczyniły się m.in. dane o zapasach ropy w USA, które wskazały na pierwszy od 8 tygodni wzrost rezerw tego surowca, i komentarze Białego Domu, że może on działać na rzecz przyspieszenia uwolnienia dalszych ilości ropy ze strategicznej rezerwy (SPR).
W czwartek Departament Energii USA (DoE) podał w oficjalnym raporcie, że zapasy ropy w ub. tygodniu wzrosły o 515 tys. baryłek. Z kolei zapasy benzyny wzrosły o 5,87 mln baryłek wobec oczekiwanego na rynku wzrostu o 2,6 mln baryłek.
Tymczasem biały Dom poinformował, że Stany Zjednoczone mogą przyspieszyć, będące w toku prace nad przyspieszeniem uwalniania ropy ze swoich strategicznych rezerw (SPR) - poinformował dyrektor Narodowej Rady Gospodarczej w Białym Domu Brian Deese.
„Możemy, współpracując z innymi państwami zużywającymi ropę, przyspieszyć dostawy surowca z rezerw na rynek” - powiedział w Bloomberg TV Deese.
„Możemy współpracować z krajami na całym świecie, które produkują ropę, aby faktycznie realizowały one swoje wyznaczone cele produkcyjne” - dodał.
Analitycy zwracają uwagę, że po dużych wzrostach cen ropy w tym tygodniu teraz przyszedł czas na „chill-out”.
„W tym tygodniu odnotowaliśmy duże wzrosty cen ropy, więc nic dziwnego, że widzimy teraz spadki” - mówi Daniel Hynes, starszy strateg ds. rynków surowcowych w Australia & New Zealand Banking Group Ltd.
„Perspektywy dla cen ropy są nadal dość jasne, nic się zasadniczo nie zmieniło” - dodaje.
Międzynarodowa Agencja Energii poinformowała w tym tygodniu, że popyt na ropę na świecie okazał się odporny pomimo szybkiego rozprzestrzeniania się wariantu koronawirusa Omikron.
Stratedzy Goldman Sachs prognozują, że w III kw. 2022 r. cena ropy Brent osiągnie poziom 100 USD za baryłkę. Dołączyli do nich już analitycy Morgan Stanley, którzy również spodziewają się w tym roku cen ropy Brent na poziomie 100 USD za baryłkę, wobec szacowanych wcześniej 90 USD/b.
Morgan Stanley ocenia, że do końca tego roku zapasy ropy na świecie spadną jeszcze bardziej, po znaczącym spadku w 2021 r., a wolne moce w dostawach ropy zmniejszą się do 2 mln baryłek dziennie z obecnych 3,4 ml b/d.
PAP Biznes/ as/