W innych krajach ceny rosną - u nas spadły!
W innych krajach ceny paliw rosną, u nas spadły, zgodnie z obietnicami - powiedział we wtorek premier Mateusz Morawiecki. Podkreślił, że chodzi nie tylko o to, by Polacy mieli dostęp do jak najtańszych produktów, ale również o walkę z inflacją.
Na wtorkowym briefingu Morawiecki podkreślił, że w innych krajach w ostatnim czasie ceny paliwa rosną o 5-6 proc. „U nas spadły - spadły zgodnie z obietnicami” - zaznaczył. Jak dodał, dla przeciętnej rodziny to oszczędność kilkudziesięciu złotych na jednym tankowaniu. „Cena paliwa była po 6 zł, 6,10 zł, dzisiaj mamy 5,20 zł, 5,30 zł, czyli 80-90 gr różnicy” - wskazał.
„Dla mnie to jest ważny instrument walki o portfele Polaków - po to, żeby Polacy mieli jak najtańsze produkty, jak najtańszą benzynę, ale to także walka z inflacją” - podkreślił premier. Jak wskazał, cena paliwa przekłada się na koszty wielu produktów, a przed wszystkim - koszty transportu. „Wierzę, że tak jak do tej pory, poprzez wiele naszych działań, udało się i utrzymać dobry wzrost gospodarczy, i obronić miejsca pracy, tak teraz, poprzez kolejne nasze działania, zwalczymy w końcu tę inflacyjną hydrę” - powiedział szef polskiego rządu.
Rząd nie siedzi z założonymi rękami
Polski rząd nie siedzi z założonymi rękami, nie chowamy głowy w piasek, tylko robimy wszystko to, co jest w naszej mocy, żeby ceny były niższe - powiedział we wtorek premier Mateusz Morawiecki.
Premier Mateusz Morawiecki wziął we wtorek udział w briefingu na stacji Orlen, dotyczącym obniżenia do zera VAT na podstawowe produkty żywnościowe, a także na nawozy i gaz; do 5 proc. obniżono VAT na ciepło oraz do 8 proc. na paliwa silnikowe. Niższe stawki podatku od towarów i usług mają obowiązywać do 31 lipca 2022 r.
„Polski rząd nie siedzi z założonymi rękami, nie chowamy głowy w piasek, tylko robimy wszystko to, co jest w naszej mocy, żeby ceny były niższe, żeby zwalczyć tę inflacyjna hydrę, tę inflacyjna huśtawkę. Dlatego już przed świętami obniżyliśmy akcyzę, obniżyliśmy VAT na wiele nośników, a po sylwestrze - obiecaliśmy ze od 1 lutego obniżymy VAT na paliwo, na benzyn z 23 na 8 proc. I tak jak obiecaliśmy to zrobiliśmy” - powiedział premier Mateusz Morawiecki.
Zdaniem premiera inflacja do Polski przyszła razem z „covidem, z manipulacjami cenowymi Gazpromu i nieodpowiedzialną polityką klimatyczną Unii Europejskiej”. „To trzy główne przyczyny” - ocenił. „Ratując miejsca pracy płaciliśmy za ZUS, płaciliśmy z budżetu za tzw. postojowe, i po prostu wiele innych instrumentów ratujących miejsca pracy. To spowodowało, że ta masa pieniądza dzisiaj wchodzi na rynek. Gazprom i Rosja - to jest bardziej niż oczywiste - kilkukrotny wzrost, 500-600 proc., przekłada się na ceny różnych produktów. W cenie energii elektrycznej, co najmniej połowa to koszty polityki klimatycznej Unii Europejskiej” - powiedział.
PAP/ as/