Może jednak uda się budżet Polski domknąć jak planowano
Tocząca się wojna na Ukrainie jest ryzykiem negatywnym dla zakładanej prognozy zejścia deficytu sektora rządowego i samorządowego (general government) poniżej 3 proc. PKB w 2022 r., ale dochody z tytułu wyższej inflacji i wpłaty wyższego zysku Narodowego Banku Polskiego (NBP) mogą zbilansować to ryzyko, uważa wiceminister finansów Sebastian Skuza
Prognoza general government na rok 2022 zakłada zejście poniżej 3 proc. PKB, niemniej jednak pojawiają się ryzyka w sensie pozytywnym i negatywnym; czyli zwiększone dochody m.in. z tytułu wyższej inflacji, ale i np. dużo wyższej planowanej wpłaty zysku Narodowego Banku Polskiego, o czym wspominał już pan prezes prof. Glapiński, że zysk będzie wyższy niż zostało to przyjęte w projekcie ustawy budżetowej na rok 2022 r. Niemniej jednak są również ryzyka o charakterze tzw. ujemnym - tj. wojna na Ukrainie, kwestie wdrażania tarcz antyinflacyjnych. Niemniej jednak myślę, że sytuacja będzie sprzyjać zbilansowaniu się tego co było zakładane w pierwotnej ustawie budżetowej - powiedział Skuza podczas Forum Bankowego.
Wcześniej podczas wystąpienia na Forum Skuza poinformował, że deficyt sektora general government w 2021 r. wyniesie około 3 proc. PKB lub niewiele poniżej tego poziomu głównie z uwagi na silną dynamikę dochodów sektora oraz spadek wydatków związanych z instrumentami wsparcia w związku z pandemią.
ISBnews, mw
CZYTAJ TEŻ: Maląg: Status uchodźcy nie jest wymagany, aby dostać pracę
CZYTAJ TEŻ: Prezes PKO: napływ hrywny to kwestia istotna dla całego rynku