INWAZJA NA UKRAINĘ
Premier: Namawiam Szwajcarię do zajęcia majątków oligarchów
Namawiam Szwajcarię, aby zamroziła majątki rosyjskich oligarchów w tym kraju - powiedział w poniedziałek w Warszawie premier Mateusz Morawiecki po spotkaniu z prezydentem Szwajcarii Ignazio Cassisem
Premier podkreślił na wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Szwajcarii, że Rosja w brutalny sposób zaatakowała Ukrainę. Niszczy miasta, niszczy normalne życie, ale dopuszcza się również zbrodni wojennych. I nie tylko potępiliśmy z panem prezydentem te zbrodnie wojenne, ale także uzgodniliśmy, w jaki sposób Szwajcaria, która nie jest krajem członkowskim UE, ale leży w środku Europy, mogłaby brać udział w kolektywnym działaniu przeciwstawiania się tej brutalnej sile wojskowej, która depcze prawa człowieka - powiedział szef polskiego rządu.
I tutaj - jak zaznaczył - „podstawowym działaniem, którym omówiliśmy są różnego rodzaju mechanizmy sankcyjne”. „Za parę dni w Brukseli na Radzie Europejskiej będziemy dyskutować kolejne mechanizmy sankcyjne. Wiemy doskonale, że te pierwsze są już takimi, które mocno dotknęły gospodarkę rosyjską, ale cały czas jeszcze za mało” - powiedział Morawiecki.
Zwrócił uwagę, że „Szwajcaria jest miejscem, gdzie wielu oligarchów rosyjskich ulokowało swoje majątki”. „Tam muszą one zostać również w odpowiedni sposób potraktowane. Czyli zamrożenie, konfiskata majątków oligarchów rosyjskich w Szwajcarii. I do tego namawiałem pana prezydenta, żeby Szwajcaria bardzo zdecydowanie do tego tematu podeszła” - podkreślił premier.
Premier dziękuje Szwajcarii
Dziękuję za gotowość Szwajcarii do prac przy kolejnych pakietach sankcji na Rosję, a także za gotowość do niesienia pomocy humanitarnej uchodźcom z Ukrainy - powiedział w poniedziałek premier Mateusz Morawiecki po spotkaniu z prezydentem Konfederacji Szwajcarskiej Ignazio Cassisem.
Dziękuję za gotowość, którą pan prezydent wyraził w odniesieniu zarówno do pracy przy kolejnych pakietach sankcyjnych, żeby odciąć ten tlen od machiny wojennej Putina, a także gotowość do niesienia pomocy w obszarze działań humanitarnych, czyli tu, gdzie Polska jest na pierwszej linii frontu - powiedział szef rządu na wspólnej konferencji prasowej z Cassisem. Podkreślił, że mamy do czynienia z największym po II wojnie światowej kryzysem uchodźczym w Europie.
Jak mówił szef rządu, zarówno on, jak i prezydent Konfederacji Szwajcarskiej są zdania, że trzeba pomóc obronić niepodległość i suwerenność Ukrainy, ale - z drugiej strony - poprzez jak najszybsze doprowadzenie do pokoju na Ukrainie zapobiegać kolejnym wielkim falom migracyjnym. Podkreślił, że uchodźcy z Ukrainy chcieliby wrócić do swego ojczystego kraju, ale żeby tak się stało, musi zapanować w Ukrainie pokój.
Jak mówił, trzeba również doprowadzić do tego, by warunki na Ukrainie pozwalały na przyjęcie tych ludzi z powrotem - poprzez odbudowę tego kraju. I Szwajcaria, i Polska i cała Unia Europejska są gotowe do wielkiego planu odbudowy po zakończeniu wojny, który oby jak najszybciej nastąpił - zaznaczył premier.
Jak dodał, dziś trzeba się koncentrować na politycznych, dyplomatycznych działaniach, by doprowadzić do zakończenia wojny, „by czołgi rosyjskie wyjechały z Ukrainy”. „To jest dziś absolutnie najważniejsze. Dopomóc w tym może bardzo zdecydowana polityka sankcji, gospodarczych na Rosję i ten temat był przedmiotem naszej wnikliwej analizy z panem prezydentem Szwajcarii” - powiedział premier Morawiecki.
Czytaj też: Szykuje się przewrót! Kim będzie następca Putina?
PAP/mt