Najniższy poziom strategicznych rezerw ropy w USA od 20 lat
USA mają najniższy poziom strategicznych rezerw ropy od 20 lat - 571,3 mln baryłek. Firmy wydobywcze, chociaż mogłyby, nie zwiększają produkcji, bo obecna sytuacja sprzyja ich wysokim zyskom - zwróciła uwagę w czwartek analityczka DM BOŚ Dorota Sierakowska
Dorota Sierakowska, analityczka surowcowa DM BOŚ zwróciła w czwartek uwagę, że strategiczne rezerwy ropy naftowej w USA (Strategic Petroleum Reserve, SPR) spadły w poprzednim tygodniu o 4,2 mln baryłek do 571,3 mln baryłek. To najniższy poziom SPR od maja 2002 r., czyli od prawie 20 lat.
Jej zdaniem powyższe dane sprzyjają zwyżkom cen ropy naftowej i paliw.
Warto jednak zaznaczyć, że Stany Zjednoczone, jako jedno z niewielu państw na świecie, mają możliwość praktycznie natychmiastowego zwiększenia wydobycia ropy naftowej w przypadku takiej potrzeby. Na razie jednak zwiększanie produkcji nie jest priorytetem tamtejszych firm z branży łupkowej, ponieważ obecna sytuacja (tj. wywindowane ceny ropy naftowej) sprzyja ich wysokim zyskom - podkreśliła Sierakowska.
Dodała, że notowania ropy naftowej nadal są wspierane przez obawy związane z podażą tego surowca – zwłaszcza, że dużo ciekawych informacji, związanych z rynkami surowców energetycznych, może pojawić się także dzisiaj, za sprawą planowanej wizyty prezydenta USA, Joe Bidena, w Brukseli na szczytach NATO, G7 i UE - zwróciła uwagę.
Zaznaczyła także, że o ile wydarzenia w Europie znajdą się czwartek w centrum uwagi, to w środę ważne dane napływały ze Stanów Zjednoczonych.
Amerykański Departament Energii opublikował swoje cotygodniowe dane dotyczące zapasów ropy naftowej w USA, które pokazały, że popyt na paliwa wzrósł, podczas gdy podaż pozostaje na relatywnie niskich poziomach - poinformowała Dorota Sierakowska.
Analityk przypomniała również, że według danych departamentu, w minionym tygodniu zapasy ropy naftowej w USA spadły o 2,51 mln baryłek, podczas gdy oczekiwano ich zwyżki o około 100 tys. baryłek.
Sierakowska dodała, że spadek zapasów dzień wcześniej sugerowały już wyliczenia Amerykańskiego Instytutu Paliw.
Dodatkowo, w poprzednim tygodniu zniżkowały zapasy benzyny (-2,95 mln baryłek) oraz destylatów (-2,07 mln baryłek) – w ich przypadku spadek nie jest niespodzianką, ale mimo wszystko zniżki okazały się większe od oczekiwań - stwierdziła.
Czytaj też: Lotos: Większość dostaw ropy pochodzi z umów terminowych
PAP/KG