Tauron w tym roku zamierza zwiększyć inwestycje w OZE
Koncern Tauron zamierza w tym roku zwiększyć inwestycje, szczególnie w segment odnawialnych źródeł energii, przy założeniu utrzymania stabilnej sytuacji finansowej i wyników finansowych grupy – poinformował w czwartek wiceprezes Taurona ds. finansów Krzysztof Surma
Na czwartkowej konferencji wynikowej za 2021 r. wiceprezes Taurona ds. finansów podał, że raportowana EBITDA grupy (zysk operacyjny powiększony o amortyzację i odpisy na aktywa niefinansowe) powinna w tym roku utrzymać się na stabilnym poziomie (w ub. roku wyniosła 4,152 mld zł i była niższa o 2 proc., niż w 2020 r.).
Poziom wydatków inwestycyjnych ulegnie zwiększeniu, przede wszystkim w segmencie OZE – w ramach realizacji strategicznego założenia Zielonego Zwrotu Taurona, przy założeniu utrzymania stabilnej sytuacji finansowej w grupie i dotrzymania kowenantów bankowych (utrzymanie wskaźnika długu netto do EBITDA poniżej 3,5).
W ub. roku w segmencie OZE nakłady na inwestycje wyniosły 90 mln zł. Na farmę wiatrową Piotrków o mocy 30 MW wydano 52 mln zł, na elektrownię fotowoltaiczną Choszczno I i II 15 mln zł, a na farmę wiatrową Majewo – 8 mln zł.
Ogółem CAPEX Taurona w 2021 r. wyniósł 2,932 mld zł i był niższy o 27 proc. wobec 2020 r. Największe inwestycje przypadły na segment dystrybucji (ogółem 2,044 mld zł), z czego na budowę nowych przyłączy wydano 1,011 mld zł, na modernizację i odtworzenie majątku sieciowego 877 mln zł i na System Łączności Dystrybutorskiej 38 mln zł.
Surma zastrzegł, że na tegoroczne wyniki grupy może wpłynąć sytuacja związana z agresją Rosji na Ukrainę.
W segmencie dystrybucji koncern zakłada stabilne wyniki rok do roku, przy pozytywnych trendach dotyczących średnioważonego kosztu kapitału oraz wartości netto zaangażowanego majątku, wspartych wzrostem średniej stawki dystrybucyjnej o 8,5 proc. rdr. Koncern oczekuje wyższego wolumenu dystrybuowanej energii przy wzroście kosztów usług obcych i zatrudnienia i bardzo istotnym wzroście kosztu zakupu energii na potrzeby pokrycia różnicy bilansowej.
W segmencie odnawialnych źródeł energii Tauron spodziewa się zarówno wyższego wolumenu produkcji, szczególnie z farm wiatrowych (m.in. dzięki lepszym warunkom pogodowym w I kw. rdr.), jak i wyższych cen energii elektrycznej oraz zielonych certyfikatów.
W segmencie wytwarzania raportowana EBITDA będzie niższa, niż w ub. roku, głównie w efekcie rozwiązania umowy sprzedaży energii w formule „koszt+” pomiędzy spółką Nowe Jaworzno Grupa Tauron (blok 910 MW), a Tauronem PE (bez efektu tej umowy EBITDA pozostałaby na stabilnym poziomie).
Koncern spodziewa się stabilnego poziomu generacji (w zależności od pracy nowego bloku w Jaworznie), przy wyższym koszcie węgla, nie w pełni pokrytych wszystkich kosztach w taryfie ciepłowniczej i negatywnym wpływie rosnących kosztów usług obcych oraz zatrudnienia. Pozytywem dla firmy będzie wzrastająca cena energii na rynku.
W segmencie sprzedaży raportowana EBITDA będzie znacząco wyższa rdr. (bez efektu umowy „koszt+” pozostałaby na stabilnym poziomie). Znaczący wpływ mogą mieć konsekwencje agresji Rosji na Ukrainę w postaci ryzyka utraty marżowości w obszarze sprzedaży gazu (część umów podpisanych z gwarantowaną ceną) oraz kwestią pokrycia kosztów w taryfie G (przy wyższym wolumenie sprzedanej energii w związku z napływem uchodźców). Pewne ryzyko wiąże się też ze zobowiązaniami koncernu wobec prosumentów (rezerwa została już zawiązana).
W segmencie wydobycia Tauron oczekuje stabilnego poziomu produkcji węgla handlowego rdr. przy wzroście cen sprzedaży węgla i negatywnym efekcie wzrostu kosztów usług obcych, energii, materiałów i zatrudnienia. Poziom EBITDA w tym segmencie będzie w dużej mierze zależał od rządowego programu dla górnictwa (spodziewane dotacje do redukcji zdolności produkcyjnych).
Czytaj też: Saryusz-Wolski o embargu: Spodziewam się, że będzie efekt domina
PAP/KG