Informacje

Pixabay / autor: fot. Pixabay
Pixabay / autor: fot. Pixabay

Język polski zakazany w Rosji? "Czekamy na dokumenty"

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 16 kwietnia 2022, 15:00

    Aktualizacja: 16 kwietnia 2022, 15:16

  • Powiększ tekst

Zakaz prowadzenia przez nas działalności w Rosji nie jest sprecyzowany, nie mamy żadnej wiedzy poza informacją na stronie rosyjskiego ministerstwa, czekamy na oficjalny dokument, wtedy będziemy zastanawiali się jakie kroki podjąć - powiedział prezes Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” Dariusz Bonisławski.

Na początku kwietnia władze Federacji Rosyjskiej poinformowały, że pozbawiły prawa do działalności na terenie Rosji m.in. Stowarzyszenie „Wspólnota Polska”, które współpracuje z organizacjami polonijnymi, wspiera rozwój kultury i języka polskiego.

Bonisławski powiedział PAP, że Stowarzyszenie czeka na oficjalne potwierdzenie rosyjskiej decyzji i ustalenie na czym polega ten zakaz prowadzenia działalności.

Na ten moment on jest niesprecyzowany, czyli tak naprawdę nie wiemy, jakie są nałożone rygory. Czekamy na oficjalny dokument, który będzie informował o tym, czego ta decyzja dotyczy. Na ten moment nie mamy żadnej wiedzy, poza informacją na stronach (rosyjskiego) Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, że organizacje, które są tam wymienione nie mogą legalnie działać na terenie Rosji” - powiedział Bonisławski.

Dodał, że jego stowarzyszenie zawiesiło działalność. „Jeżeli chodzi o działania misyjne skierowane do Polaków, to w tej chwili nie prowadzimy żadnych. Czekamy, ponieważ mówiąc krótko obawiamy się, że to może też dla nich być problem” - zaznaczył.

Bonisławski dopytywany, czy stowarzyszenie ma jakąś możliwość odwołania się od decyzji rosyjskich władz, odparł, iż będzie to analizowane razem z prawnikami po wpłynięciu oficjalnego dokumentu. „W tej chwili nie wiemy, jaka jest sytuacja w sensie prawnym, dopóki nie otrzymamy oficjalnej decyzji, wtedy (gdy otrzymamy taką decyzję) będziemy zastanawiali się, jakie podjąć dalsze kroki” - zaznaczył Bonisławski.

Pytany czy stowarzyszenie jest w kontakcie z polskim MSZ i czuje wsparcie polskich władz, odparł, że władze stowarzyszenia są w kontakcie z naszym resortem dyplomacji.

Stowarzyszenie „Wspólnota Polska” podaje, że od 32 lat współpracuje z ponad 300 organizacjami polonijnymi na całym świecie, wspiera rozwój kultury i języka polskiego, dba o zachowanie narodowej tożsamości i tradycji wśród osób polskiego pochodzenia, promuje wartości bliskie każdemu Polakowi. Według tej organizacji, w Rosji mieszka ponad 73 tys. Polaków, a setki tysięcy kolejnych mieszkańców Rosji posiada polskie korzenie. „Część Polaków w Rosji to potomkowie tragicznych wywózek carskich z XIX wieku i sowieckich zesłańców na Sybir z pierwszej połowy XX wieku” - przypomina „Wspólnota Polska”.

Jak zaznaczono, „aktualnie największe wysiłki skierowane są na rzecz Polaków na Ukrainie i uchodźców polskiego pochodzenia, którzy przyjeżdżają do Polski z terenów objętych rosyjską agresją”. „Zakaz wydany przez rosyjski MSZ znacząco utrudni wypełnianie naszych powinności wobec Polaków w Rosji” - podkreślono we wpisie.

Jak informują media, zakaz aktywności na terenie Rosji otrzymało kilkanaście organizacji broniących praw człowieka i promujących wartości demokratyczne ze Stanów Zjednoczonych i Unii Europejskiej, w tym Amnesty International, Human Rights Watch czy międzynarodowy Institute of International Education.

PAP/ as/

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych