Informacje

Gazociąg  / autor: PAP/Maciej Kulczyński
Gazociąg / autor: PAP/Maciej Kulczyński

Gaz na zimę być musi – mamy pełne magazyny

Agnieszka Łakoma

Agnieszka Łakoma

dziennikarka portalu wGospodarce.pl, publicystka miesięcznika "Gazeta Bankowa", komentatorka telewizji wPolsce.pl; specjalizuje się w rynku paliw i energetyce

  • Opublikowano: 15 maja 2022, 01:26

    Aktualizacja: 15 maja 2022, 01:27

  • Powiększ tekst

Polska jest obecnie na drugim miejscu w Europie pod względem poziomu zapasów gazu. Krajowe magazyny wypełnione są ponad 83 proc., więcej – ok. 90 proc. ma tylko Portugalia.

Tak wynika z danych opublikowanych przez Energy Monitor, który informuje, że średni poziom całkowitego wypełnienia magazynów gazu w Unii Europejskiej wynosi 36 proc.

W korzystnej sytuacji jest też Hiszpania, która znacznie przekroczyła średnią unijną (63 proc.) a także Czechy i Włochy (powyżej 40 proc.). Kolejne miejsca na liście zajmują Niemcy, Francja i Łotwa (ok. 36-38 proc.). Najmniej zapasów mają Bułgaria i Chorwacja z magazynami wypełnionymi na poziomie poniżej 20 proc., a minimalnie przekroczyły go Austria, Słowacja i Węgry.

Zapasy gazu to obecnie jedna z kluczowych kwestii, gwarantujących bezpieczeństwo surowcowe kraju. Wobec znaczącego uzależnienia państw unijnych od importu gazu z Rosji i w związku z agresją tego kraju na Ukrainę, Komisja Europejska przygotowuje przepisy, które mają zobligować wszystkich członków do przygotowania zapasów gazu na najbliższą i kolejne zimy.

Temat zapasów powracał zawsze, ilekroć Rosjanie zakręcali gazowy kurek dla Europy lub wybranych krajów. A gdy pod koniec kwietnia Gazprom pozbawił dostaw Polskę i Bułgarię w Brukseli uznano, że trzeba jak najszybciej zobowiązać państwa unijne do napełnienia magazynów odpowiednio wcześnie. Stąd proponowany zapis, by jeszcze na koniec listopada wszystkie kraje Wspólnoty miały wypełnione gazem magazyny w 80 proc., a w przyszłym roku obligo wynosić ma 90 proc.

W nowych przepisach znajdzie się także obowiązek certyfikacji. Miałyby mu podlegać operatory magazynów, a firmy uznane za zagrażające bezpieczeństwu energetycznemu nie miałyby szans na taką certyfikację. To przede wszystkim uderzy w rosyjski Gazprom, który ma udziały w największych magazynach surowca w Europie. Zwłaszcza że celowo na ostatnią zimę nie zapewnił w nich odpowiedniego poziomu gazu., doprowadzając do wzrostu cen.

Kształt nowych regulacji jest obecnie w fazie negocjacji, a najbliższe odbędą się w poniedziałek 16 maja. To tzw. trialog, z udziałem przedstawicieli Parlamentu Europejskiego, Komisji i reprezentowanej przez Prezydencję Francuską Rady UE. W ciągu ostatnich 10 lat Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo podwoiło możliwości magazynowania, które wynoszą obecnie 3,23 mld m sześc. W kraju działa siedem poziemnych magazynów gazu (PMG).

Ostatnio – jesienią ubiegłego roku zakończono inwestycje w PMG Kosakowo, gdzie w kawernach powstały kolejne komory o łącznej pojemności 60 mln m sześc. W efekcie teraz można tam zgromadzić 295 mln m sześc. surowca. PGNiG, jest właścicielem podziemnych magazynów gazu, ale zarządza nimi Gas Storage Poland (z Grupy Kapitałowej PGNiG) i udostępnia je na zasadach jednakowych dla wszystkich zainteresowanych.

Agnieszka Łakoma

Polskie magazyny gazu

KPMG Mogilno –585,40 mln m3 (województwo kujawsko – pomorskie, gminy Mogilno i Rogowo

PMG Husów – 500 mln m3 (województwo podkarpackie, gminy Łańcut i Markowa)

PMG Wierzchowice – 1.300 mln m3 (województwo dolnośląskie, gminy Milicz i Krośnice)

PMG Strachocina – 360 mln m3 (województwo podkarpackie, gmina Sanok i Brzozów)

PMG Brzeźnica –100 mln m3. (województwo podkarpackie, gmina Dębica)

PMG Swarzów – 90 mln m3 (województwo małopolskie, gmina Dąbrowa Tarnowska i Olesno)

PMG Kosakowo – 295 mln m3 (województwo pomorskie, gmina Kosakowo)

Czytaj też: PGNiG: Dotarła pierwsza czarterowa dostawa gazu z USA

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych