Informacje

Gaz  / autor: fot. Fratria
Gaz / autor: fot. Fratria

Rosjanie przykręcili gaz... Niemcom!

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 6 września 2022, 08:30

  • 3
  • Powiększ tekst

Wstrzymując dostawy gazu Rosja zapewne liczy, że opinia publiczna na Zachodzie wymusi na rządzących przejście do porządku dziennego nad agresją; ważne, by nie ulec tej presji i dywersyfikować źródła dostaw surowców energetycznych - zaznaczył wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak.

Gaz przez rurociąg Nord Stream z Rosji do Niemiec przestał płynąć 31 sierpnia.

Błaszczak ocenił we wtorek w Programie Pierwszym Polskiego Radiu, że wstrzymując dostawy gazu do państw Europy Zachodniej Rosjanie „zapewne liczą na podział, liczą na to, że opinia publiczna w państwach Zachodu wymusi na rządzących jakąś formę przejścia do porządku dziennego nad agresją rosyjską”.

Nie pierwszy raz w historii Europy mamy do czynienia z próbą odradzania imperium rosyjskiego. Czy ono było białe, czy czerwone, czy teraz jest putinowskie, to zawsze było takie samo. No i przecież zachód Europy wielokrotnie współpracował z Moskwą” - powiedział.

Według niego, ostatnie lata, „szczególnie w wykonaniu polityki Niemiec” prowadziły do wzmocnienia Putina. „Niemcy poprzez uzależnienie siebie, ale także Europy od dostaw surowców energetycznych zbudowały siłę militarną Rosji, dlatego że właśnie Putin wykorzystywał te pieniądze do budowy własnej siły militarnej” - powiedział szef MON.

Podkreślił, że ważne jest, by nie ulec presji ze strony Rosji. „A więc ważne jest dywersyfikowanie, czyli zróżnicowanie źródeł dostaw surowców energetycznych. I w dzisiejszych czasach, kiedy są media społecznościowe, przy całym ryzyku mediów społecznościowych, a więc przy całym ryzyku fake newsów, jednak media społecznościowe pozwalają, żeby docierać do istoty sprawy, pozwalają, żeby przedstawiać zbrodnie rosyjskie dokonywany na terenie Ukrainy” - powiedział Błaszczak.

Przypomniał, że sam w Irpieniu w Ukrainie widział „do czego doprowadziła okupacja rosyjska”. „Więc tę bardzo ważną rolę odgrywa przekaz informacji, rzetelnych informacji z tego, co oznacza okupacja rosyjska, co oznacza imperializm rosyjski” - dodał.

Rosyjski koncern Gazprom poinformował w piątek, że przesył gazu przez gazociąg Nord Stream pozostaje „całkowicie wstrzymany” aż „do czasu usunięcia szkód”, które - jak oświadczył koncern - wykryto w agregacie w tłoczni Portowaja. W ostatnich tygodniach przez gazociąg przesyłano tylko ok. 20 proc. surowca. Dostawa gazu przez NS1 została wstrzymana już wcześniej na kilka dni w lipcu. Nord Stream miał wznowić pracę w sobotę po trzydniowej przerwie.

PAP/ as/

Powiązane tematy

Komentarze