Informacje

Panel PKP / autor: Fratria
Panel PKP / autor: Fratria

TYLKO U NAS

Próbowano zniszczyć polską kolej. Teraz odwracamy ten trend

Maksymilian Wysocki

Maksymilian Wysocki

Dziennikarz, publicysta, ekspert w dziedzinie wizerunku i marketingu internetowego, redaktor zarządzający portalu wGospodarce.pl

  • Opublikowano: 6 września 2022, 17:25

    Aktualizacja: 6 września 2022, 17:47

  • Powiększ tekst

Rozpoczął się 1. dzień obrad XXI Forum Ekonomicznego w Karpaczu, tym razem pod hasłem „Europa w obliczu nowych wyzwań”. Z wieloma nowymi wyzwaniami zmaga się także Polska, która jak nigdy potrzebuje siły - także silnych i sprawnych firm. Konsolidacja Orlenu, Lotosu i PGNiG jest megatrendem, w który wpisują się również zmiany na kolei. Polska jak nigdy potrzebuje również sprawnej i silnej kolei, tymczasem rynek kolejowy w Polsce od lat trzymany jest w stadium rozdrobnienia, w efekcie wielkiej transformacji gospodarczej końca poprzedniej epoki. Transformacji, która jest zupełnie odwrotnym kierunkiem wobec tego, który możemy zaobserwować obecnie w Europie

W Polsce wracają zamykane przed laty połączenia, Polacy coraz częściej wybierają kolej. „17 sierpnia br. w siedzibie Polskich Kolei Państwowych S.A. podpisano Kartę Grupy PKP - wielostronną umowę wieńczącą trwające kilka lat prace nad utworzeniem holdingu Grupy PKP. Rozdrobnione do tej pory PKP ma znów pracować jak jeden organizm. To próba odwrócenia trendu osłabiania i rozdrabniania polskich podmiotów kolejowych. Celem porozumienia jest stworzenie silnie skonsolidowanej grupy spółek, dzięki czemu wzrośnie synergia i konkurencyjność. W skład porozumienia weszło 18 spółek polskiej kolei. Po 20 latach od decyzji o rozbiciu PKP, to gruba kreska na polskiej kolei i próba zbudowania na nowo holdingu.

Chodzi o stworzenie grupy, która zapewni synergię działań.

Minister Maciej Małecki:

  • Minister Aktywów Państwowych nie tylko kibicował holdingowi PKP, ale wręcz zachęcał do tworzenia takiego holdingu. Polska kolej działa na bardzo konkurencyjnym rynku. Dzisiaj, dzięki programom rządu PiS mamy najlepszy w historii inwestycyjnie czas dla polskiej kolei. Oprócz tego inwestycyjnego przyspieszenia potrzebne jest przyspieszenie organizacyjne. Jeśli w PKP Intercity do roku 2030 wydajemy 27 mld zł na nowy tabor, stacje postojowe i myjnie, by polscy podróżni mieli 250 nowych lub zmodernizowanych lokomotyw, 2,5 tys. nowych wagonów, jeśli PKP SA prowadzi największy w historii program inwestycji dworcowych – 200 dworców w tej i 200 w kolejnej edycji programu – to po to, by kontakt z koleją był komfortowy od pierwszego do ostatniego punktu, łącznie z segmentem autobusowym - komentuje Maciej Małecki, sekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych, podczas panelu „Konsolidacja Kolei w Polsce - szanse, wyzwania, perspektywy.

Z usług grupy PKP będziemy mogli korzystać od progu domu, a klienci mają czuć się od początku do końca podróży komfortowo i właściwie zaopiekowani.

  • Na to w MAP bardzo uważnie patrzymy, by podróżni mieli bardzo komfortowy dostęp do usług kolei bez wychodzenia z domu, przez telefon, ale do tego potrzebne jest skoordynowanie pracy całej grupy PKP. To rozdrobnienie, które miało wcześniej miejsce, nie służyło pasażerom ani spółkom na kolei. Na czele tej grupy stoi spółka PKP SA. Działania wszystkich spółek powinny być nakierowane na jak najlepsze działanie kolei i rozpychanie się na konkurencyjnym rynku. Potrzebny jest sprawny mechanizm na bardzo trudne czasy - dodaje minister Małecki.

Jak ocenia, prywatyzacja przez rozdrobnienie to był kolosalny błąd.

Odpowiedzią na to jest sztandarowy proces konsolidacji w polskiej gospodarce Orlenu, Lotosu i PGNiG. Polska jest ostatnim rynkiem w Europie, w którym rywalizują między sobą na jednym rynku podmioty należące do skarbu państwa. W naszym interesie jest by działania konsolidacyjne były skoordynowane, spójne i by skorzystali na nich Polacy. Ta konsolidacja pozwala na przeniesienie szybko dobrych praktyk z jednej spółki do drugiej, jeśli jest to potrzebne. Będziemy przyglądać się temu jak przebiegać będzie ten proces i jesteśmy w razie czego otwarci na korekty, ale na rozdrobnieniu na kolei tracili polscy podróżni, polska gospodarka i polski rynek. W gospodarce nie ma sentymentów. To twarda walka o rynek i nam, jako rządowi PiS, zależy na tym, by jak najwięcej zysku zostawało w polskich kieszeniach – ocenił Maciej Małecki, MAP.

Rozdrobnienie na kolei jest tak ogromne już dziś, że czasem uzgodnienie jakiegoś procesu może wymagać uzgodnienia między kilkunastoma spółkami. To stanowczo za dużo.

  • procesy atomizacji kolejnictwa w Europie zaczęły się w 2004 roku. Polska w 2000 roku przyjęła ten model euripejski

Od 2012 zmieniły się dyrektywy UE i zaczęły zmieniać się struktury największych kolei w Europie. Kolej niemiecka, francuska, austriacka są dzisiaj skonsolidowanymi holdingami. Wprowadzenie czwartego pakietu kolejowego do prawodawstwa spowodowało, że od 2016 struktura holdingowa jest prawidłowa w kolejnictwie. To skoro duże koleje mówią, że struktura holdingowa w tych krajach jest właściwa, to dlaczego u nas był trend do „liberalizacji” rynku kolejowego w Polsce? - zauważa Krzysztof Mamiński, prezes PKP SA. - Jeszcze gorzej, sprzedano energetykę i telekomunikację kolejową. Sprzedało się lekką ręką za małe pieniądze, teraz trzeba za duże pieniądze odzyskiwać i konsolidować. Chwała rządowi PiS, że ma odwagę powstrzymać ten absurd - dodał.

Czy czeka nas proces konsolidacji nie tylko na kolei, ale w różnych branżach?

Współpraca układa się dobrze. Jako KGHM chcielibyśmy skorzystać z usług kolejowych, ale w wyniku tych procesów wcześniejszych nie były wcześniej dostępne. To prawda, że duży może więcej i to się potwierdza. To siła wynikająca ze skali działalności. Ale siła nie bierze się tylko inkorporacji spółek. Ważna jest też stabilność. W obliczy wojny, czy innych poważnych zdarzeń okazuje się, że wymagana jest pewna odporność i zdolność realizacyjna, która bierze się z tego, że podmiot jest duży, dobrze zorganizowany. Duży może więcej i jest bardziej stabilny – zaznaczył Andrzej Kensbok, wiceprezes KGHM, szef rady nadzorczej PKP. Jak dodał, czynnikiem, który może sprawić, że konsolidacja w tym obszarze ma jeszcze większe szanse niż gdzie indziej, leży w wyjątkowo silnym etosie wśród pracowników kolei. – Pracownicy wszystkich rozdrobionych spółek czują się kolejarzami. To poczucie wspólnoty nadal jest i jest realne.

CZYTAJ TEŻ: Karpacz 2022. Porozumienie KGHM i Nuclearelectrica ws. wdrożenia SMR

CZYTAJ TEŻ: W Karpaczu o Ukrainie, Rosji, Trójmorzu i Europie

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych