Kolej to nie praca, lecz służba
Polskie Koleje Państwowe to ponad 90 lat tradycji. Ta tradycja zobowiązuje i nie da się budować nowoczesnego transportu kolejowego bez czerpania z historii i dbałości o historyczne dziedzictwo. Uczestnicy panelu Etos Kolejarza podczas I Kongresu Rozwoju Kolei zastanawiali się głównie nad problemem kadrowym i wypełnieniu luki pokoleniowej, która powstała przez brak zainteresowania zawodem. Likwidacja szkół przyczyniła się z kolei do odejścia wielu znakomitych fachowców i wykładowców.
Ireneusz Merchel, prezes PKP Polskich Linii Kolejowych S.A. poinformował, że w celu zapewnienia profesjonalnej, młodej kadry, PLK współpracują z placówkami, kształcącymi przyszłych kolejarzy. W tej chwili spółka współpracuje w 427 szkołami w całej Polsce.
Uczniowie mają możliwość odbycia praktyk zawodowych u boku wykwalifikowanych pracowników. Mogą doskonalić swoją wiedzę i umiejętności m.in. na nowoczesnym symulatorze urządzeń sterowania ruchem kolejowym. Najlepsi otrzymują stypendia. Szkoły mogą liczyć na wsparcie dydaktyczne oraz sprzęt do pracowni.
PLK fundują także stypendia 2 najlepszym studentom studiów stacjonarnych II stopnia Wydziału Inżynierii Lądowej Politechniki Krakowskiej. Otrzymują oni wsparcie finansowe przez dwa ostatnie semestry studiów. Odbyli oni także staż w PLK, a po zakończeniu nauki zyskają możliwości zatrudnienia. Dodatkowo w ramach porozumienia studenci wspólnie z PLK będą uczestniczyć w projektach badawczych.
Zdajemy sobie sprawę, że aby pozyskać profesjonalną kadrę musimy wspólnie odbudować szkolnictwo kolejowe. Współpraca PKP Polskich Linii Kolejowych S.A. ze szkołami i z Politechniką Krakowską jest odpowiedzią na rosnące zapotrzebowanie na pracowników kolei. Taka forma współpracy wspiera edukację przyszłych kolejarzy. Pozwala także na zatrudnienie wyspecjalizowanych kadr inżynierskich i technicznych, które odpowiadają potrzebom rynku kolejowego – mówił podczas panelu prezes PKP Polskich Linii Kolejowych S.A.
Prof. Mirosław Chaberek dodał, że neoliberalizm zamienił służbę w biznes. Zdaniem profesora nie było do polskich kolei systemowego podejścia.
Uważam, że obecnie jest potrzebny nowy system zarządzania.
Przede wszystkim powinno się zauważać pracownika i jego kompetencje. Etos jest elementem misji i powinniśmy stworzyć system dostosowany do nowych wyzwań rynkowych – mówił prof. Chaberek.
Jego zdaniem po okresie transformacji kolej musiała sama nieść ciężar zmian bo kolej i jej znaczenie zmarginalizowano – dodał prof. Chaberek.
Leszek Miętek, prezydent Związku Zawodowego Maszynistów Kolejowych, przyznał że po okresie transformacji polską kolei zepchnięto na boczny tor.
Podczas gdy reformowano inne gałęzie przemysłu, gospodarki, polską kolej reformowano głównie przez grupowe zwolnienia. Efektem jest dzisiaj luka pokoleniowa.
Kiedyś na kolei pracowało 400 tys. ludzi dzisiaj niespełna 100 tys. Nie bez znaczenia negatywnego dla rozwoju kolejnictwa w Polsce było podzielenie jej i rozdrobnienie na wiele spółek. To również destruktywnie wpływa na pracowników, bo integracja ma wielkie znaczenie dla nas pracowników kolei – twierdził Miętek.
I dodaje, na szczęście te czasy odeszły w przeszłość teraz kolej dynamicznie się modernizuje.
Prezydent Związku Zawodowego Maszynistów Kolejowych zwrócił także uwagę, że dużo jest jeszcze do zrobienia w PKP w kwestii wynagrodzeń.
Powinniśmy szybko gonić Europę, bo jeśli chcemy do zawodu kolejarza przyciągnąć młode pokolenia nie możemy oferować 3 krotnie mniejszych zarobków niż zarabiają nasi koledzy z Europy zachodniej – twierdzi Miętek.
Z kolei Marek Chraniuk prezes PKP Intercity stwierdził, że etos kolejarza jest w dzisiejszych czasach odbudowywany. Przekłada się to na wiarygodność i zaufanie do kolei. Zdaniem prezesa PKP Intercity najbardziej widać to po rosnącej liczbie pasażerów.
Kolej stanowi obecnie pewne i stabilne miejsce zatrudnienia, na co często zwaracają przy wyborze zawodu młodzi ludzie. Rosnąca liczba młodych pracowników zatrudnionych na kolei działa na korzyść nie tylko polskiego rynku kolejowego, ale całej gospodarki narodowej – powiedział Chraniuk, który podczas panelu nawiązał również do aspektu munduru kolejowego.
Pokazuje że jako kolejarze gramy w jednej drużynie i tworzymy pewną wspólnotę,– twierdził Chraniuk.
Tymczasem Miętek prezydent Związku Zawodowego Maszynistów Kolejowych, przypomniał, że wzór kolejarskiego munduru powinien być ujednolicony, powinien się różnić jedynie emblematami.
Mundur powinien być dostępny dla każdego pracownika. Powinniśmy to zapisać w umowie zbiorowej – dodał Miętek.
Podczas debaty prof. Chaberek przypomniał również o zaszczytnej historii polskich kolejarzy.
Według profesora etos kolejarza miał wiele aspektów w II Rzeczpospolitej. Jak podkreślił jednym z nich był patriotyzm oraz rozwój naukowo – techniczny.
Przede wszystkim kolejarze dokonywali wielu bohaterskich czynów. Podczas drugiej wojny światowej kolejarze byli częścią wywiadu, stanowili kanały informacyjne – przypominał prof. Chaberek.
I dodaje, praca na kolei wiązała się z bardzo dużym prestiżem przed II wojną światową. Najczęściej zawód przechodził z ojca na syna.
Z reguły rodziny pracowały na kolei od pokoleń. Należy też pamiętać, że państwo dbało o rozwój kolei, a także o odpowiednie zarobki – twierdzi prof. Chaberek.
Jak widać etos kolejarza to złożony temat i każdy w zależności od doświadczenia widzi go w innym wymiarze. Jedno jest pewne kolejarzy powinny łączyć zaszczytna historia i mundur. Wraz ze zbudowaniem pozytywnego wizerunku kolei i pracy z nią związanej powinno udać się zachęcić młode pokolenia do tej zaszczytnej służby.