Informacje

Zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay.com
Zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay.com

Ceny chleba nawet o 66 procent w górę!

Adrian Reszczyński

Adrian Reszczyński

Absolwent SGGW, zainteresowany szeroko pojętą ekonomią i gospodarką, autor bloga Las Mgieł. Związany ze środowiskami wolnościowymi i narodowymi. W czasie wolnym pasjonat literatury fantasy, kalisteniki oraz gier komputerowych.

  • Opublikowano: 20 września 2022, 14:50

  • Powiększ tekst

Szalejący kryzys energetyczny, wojna gospodarcza z Rosją i efekty koronawirusa odbijają się na rynku żywności w całej Unii Europejskiej

Wojna na Ukrainie odbija się nie tylko na naszym wschodnim sąsiedzie, ale także na całej Unii Europejskiej. Ceny żywności idą coraz bardziej w górę, wraz z energią. Warto tutaj dodać, że Rosja jest nie tylko eksporterem surowców energetycznych, lecz także i zbóż. Co więcej, Ukraina również jest jednym z ważniejszych producentów na rynku rolniczym. Ich eksport przed wojną składał się między innymi ze zbóż, olejów roślinnych, kukurydzy oraz nawozów.

Oznacza to, że zahamowanie eksportu i z Rosji, i z Ukrainy równocześnie silnie odbija się na rynkach żywności. W sierpniu 2022 inflacja na rynku żywności w Unii Europejskiej wynosi około 10%. W 2021, było to zaledwie 3%.

Produktem, którego ceny rosną najszybciej, jest chleb. Średnia unijna cena chleba wzrosła aż o 18% w sierpniu 2022! Jest to olbrzymi wzrost względem 2021, kiedy chleb w ujęciu rocznym podrożał o 3%.

Co ciekawe, państwem, które najmocniej ucierpiało na cenach chleba, są Węgry. W ciągu roku, ceny chleba wzrosły tam o 66%! Drugie miejsce na podium zajęła Litwa ze wzrostem na poziomie 33%, a trzecie miejsce Estonia i Słowacja z cenami wyższymi o 32% w ujęciu r/r.

Polska zajęła w unijnym rankingu piąte miejsce.

Niestety, ceny produktów takich jak chleb będą przypuszczalnie rosły. Zahamowany eksport niekorzystnie odbija się na dostawach, a ceny energii cały czas rosną.

Źródło danych: Eurostat

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.