Anna Moskwa: Polski projekt korytarza gazowego przedstawiony przez KE
Komisja Europejska przedstawiła projekt korytarza cenowego na gaz - powiedziała minister klimatu i środowiska Anna Moskwa, odnosząc się do ustaleń szczytu w Brukseli. Polska proponowała korytarz cenowy wspólnie z Belgią, Włochami i Grecją, jako alternatywę dla sztywnej ceny gazu - dodała
Podczas szczytu UE w Brukseli przywódcy 27 państw zgodzili się w nocy z czwartku na piątek, że będą pracować razem nad „środkami” mającymi na celu powstrzymanie wzrostu cen energii. W konkluzjach ze szczytu przywódcy UE poprosili swoich ministrów i Komisję o „przedłożenie konkretnych decyzji” w sprawie „tymczasowego dynamicznego korytarza cenowego w transakcjach na gaz ziemny”, który ograniczyłby skoki cen gazu wykorzystywanego do wytwarzania energii elektrycznej.
Anna Moskwa w piątek w Polsat News została zapytana o to, co oznacza „tymczasowy dynamiczny korytarz cenowy w transakcjach na gaz ziemny”.
Ten korytarz cenowy proponowaliśmy wspólnie z Belgią, Włochami i Grecją, jako taką alternatywę dla sztywnej ceny gazu. Dzięki temu też udało nam się tak duże poparcie innych państw zdobyć - powiedziała minister klimatu.
Jak podkreśliła, Rada Europejska zawsze jest takim organem, który kierunkowo decyduje o kolejnych dokumentach i legislacjach.
W kolejny wtorek będzie rada w formacie ministrów ds. energii. I tam jest ta konkretna legislacja, która będzie podejmowana. Komisja Europejska przedstawiła projekt ceny maksymalnej, właściwie korytarza cenowego na gaz - powiedziała Moskwa.
Przyznała, że „na dzisiaj niestety to dotyczy tylko tego gazu”, który jeszcze nie został zakupiony, „czyli tych 15 proc. na rynku europejskim, które się jeszcze nie pojawiło; to jest bardzo mało”. „W naszej opinii ten instrument powinien dotyczyć całego gazu importowanego, bez względu na to, czy rurociągiem, czy LNG - czyli każdy gaz, który nie jest gazem z wydobycia własnego powinien być objęty tym instrumentem” - wyjaśniła.
Zapewniła, że w tej kwestii jest duża zgoda. Ale - jak mówiła - „Niemcy - bez względu na to, jakie to jest rozwiązanie, jaki to jest kompromis - są przeciwni tej cenie maksymalnej”. „Trudno tę postawę zrozumieć” - przyznała.
Minister wyraziła nadzieję, że Niemcy we wtorek będą odosobnione w swojej postawie. „Na dzisiaj wygląda, że mamy absolutną większość i powinniśmy to przegłosować” - dodała.
Czytaj też: Szansa na pokój? „Militarna klęska Rosji”
PAP/mt