Informacje

www.sxc.hu
www.sxc.hu

Stanisław Gomułka: Waldemar Pawlak był w miarę merytorycznie sensownym politykiem

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 20 listopada 2012, 13:11

    Aktualizacja: 20 listopada 2012, 18:34

  • 0
  • Powiększ tekst

Wciąż nie wiadomo, czy to nowy lider Polskiego Stronnictwa Ludowego zastąpi Waldemara Pawlaka na stanowisku ministra gospodarki. W opinii prof. Stanisława Gomułki, głównego ekonomisty Business Centre Club, taka zmiana w rządzie mogłaby być pożyteczna, bo Janusz Piechociński "podchodzi do sprawy bardziej merytorycznie i mniej kalkuluje politycznie". Nieoficjalnie mówi się o głębszej rekonstrukcji rządu.

Waldemar Pawlak to zadeklarowany zwolennik daleko idącej liberalizacji prawa gospodarczego i odbiurokratyzowania kraju. Świadczyć o tym mogą trzy projekty ustaw deregulacyjnych przygotowanych za jego kadencji. Niektórzy ekonomiści byłemu już wicepremierowi wytykają jednak opieszałość przy podejmowaniu decyzji z tym związanych.

"Niezależnie od tego, co on sądzi o tej sprawie teraz, przez ostatnie pięć lat zrobił niewiele. Mamy w tym obszarze duże opóźnienia. Na przykład nowa ustawa, dotycząca  regulacji w obszarze budownictwa, podobno ma wejść w życie pod koniec przyszłego roku. Prace prowadzone są po pięciu latach rządu koalicyjnego, więc to wszystko jest o kilka lat spóźnione" – mówi prof. Stanisław Gomułka, ekonomista BCC i były wiceminister finansów. Dlatego wymuszone zmiany personalne, do jakich dojdzie teraz w resorcie gospodarki, mogą okazać się korzystne. Przynajmniej, jeśli chodzi o obszar deregulacji i stanowienia prawa.

Nadal nie wiadomo natomiast, czy i ewentualnie, na jakim stanowisku w rządzie Donalda Tuska znajdzie się Janusz Piechociński. Wprawdzie sam zainteresowany w czasie sobotniego kongresu wyborczego PSL wykluczył taką ewentualność, ale – zdaniem wielu obserwatorów sceny politycznej – rzeczywistość może zmusić go do zmiany decyzji.

Nowy szef Ludowców specjalizuje się od wielu lat w sprawach infrastrukturalnych. "Na mnie on zawsze robił dobre wrażenie" – przyznaje prof. Stanisław Gomułka. "Jest człowiekiem bardzo przejętym potrzebami polskiej gospodarki, mniej kalkuluje w sensie politycznym, a bardziej patrzy na te sprawy od strony merytorycznej." Chociaż – według głównego ekonomisty BCC – o "zepsuciu politycznym" ustępującego ze stanowiska Waldemara Pawlaka trudno mówić.

"Jak na 20 lat na wysokich szczeblach władzy, a przecież w takiej roli występował pan premier Pawlak, to on i tak jest w miarę jeszcze takim „merytorycznie sensownym” człowiekiem" – podkreśla prof. Gomułka.

Były wiceminister finansów przyłącza się do opinii tych, którzy twierdzą, że to może być początek zmian na szczytach władzy w innych partiach, również w Platformie Obywatelskiej czy Prawie i Sprawiedliwości. Chyba, że liderzy obu ugrupowań porzucą polityczną walkę na hasła, a zaczną spierać się na argumenty.

"W tej chwili raczej chodzi o to, żeby obaj ci przywódcy myśleli bardziej o Polsce, o interesie długofalowym kraju, a  mniej o tym, żeby się utrzymać przy władzy albo władzę odzyskać" – dodaje prof. Gomułka. Janusz Piechociński w czasie swojej kariery parlamentarnej pracował w kilku komisjach związanych z budżetem i gospodarką, ostatnio był przewodniczącym i wiceprzewodniczącym komisji infrastruktury. W PSL jest od 1990 roku.

Waldemar Pawlak objął stanowiska wicepremiera i ministra gospodarki w pierwszym rządzie Donalda Tuska w listopadzie 2007 roku, z chwilą zawiązania koalicji rządowej PO – PSL. Sytuacja nie uległa zmianie po ubiegłorocznych wyborach parlamentarnych.

W czasie pięcioletniego sprawowania urzędu m.in. negocjował i podpisał umowę gazową z Rosją., angażował się w sprawy związane z reformą emerytalną. Resort gospodarki, którym kierował przygotował ponadto trzy pakiety ustaw deregulacyjnych. Dwa z nich weszły w życie w ciągu ostatniego półtora roku. Nad trzecim trwają prace w Senacie.

(Agencja Informacyjna Newseria)

Powiązane tematy

Komentarze