Upadła duża giełda kryptowalut. Pieniądze wyparowały!
W tajemniczych okolicznościach z upadłej giełdy FTX, trzeciej co do wielkości giełdy kryptowalut, zniknęło ponad 600 mln dolarów
Klienci tej giełdy wpompowali w nią miliardy dolarów aktywów, ale kiedy chcieli się wycofać, pojawił się problem - ich środki zniknęły. Nastąpiła seria tajemniczych transakcji, w trakcie której ze spółki wyparowało co najmniej miliard dolarów. FTX już złożyła wniosek o ochronę przed wierzycielami.
CZYTAJ TEŻ: Krach kryptowalut osłabia sentyment na Wall Street
FTX Trading Ltd. złożył wniosek o ochronę przed bankructwem w Stanach Zjednoczonych w ostatni piątek 11 listopada. Założyciel i dyrektor naczelny giełdy, Sam Bankman-Fried, zrezygnował ze stanowiska. Zastąpił go John J Ray III.
Tuż przed tym klienci zwrócili się w ciągu 72 godzin o wycofanie 6 mld dol. Giełdę ratunkowo miała przejąć konkurencja, Binance, ale w ostatniej chwili wycofała się z tego pomysłu.
CZYTAJ TEŻ: WIDEO Izera w końcu ruszy? Ogłoszenie dostawcy już w czwartek!
Giełda FTX poinformowała wcześniej o wykryciu nieautoryzowanych transakcji, w wyniku których miliony dolarów aktywów zostało wycofane z platformy w podejrzanych okolicznościach. Agencja Reuters podaje, że co najmniej 1 mld dolarów funduszy klientów zniknęło z giełdy. Inne źródła mówią o kwocie nawet 2 mld dol., które zniknęły z kont FTX. Prezes FTX Sam Bankman-Fried miał przetransferować 10 mld dol. aktywów klientów do swojej spółki tradingowej Alameda Research. Większość z tych aktywów też zniknęła. Wniosek o ochronę przed wierzycielami obejmuje także wspomniany fundusz Alameda Research oraz około 130 powiązanych spółek.
Główny radca prawny FTX Ryne Miller podał na Twitterze, że z FTX International i FTX US w ciągu ostatnich 7 dni odpłynęło ponad 2 mld dol., z czego 659 mln dol. w ciągu ostatnich 24 godzin.
FTX była także dużym mecenasem sportu. W ubiegłym roku FTX przejęła prawa do nazwy hali, w której swoje mecze rozgrywa drużyna NBA Miami Heat. Przez następne 19 lat obiekt miał nosić nazwę FTX Arena. To się już nie wydarzy, podobnie jak nie wiadomo, czy klienci zobaczą jeszcze swoje pieniądze.
za WirtualneMedia.pl, mw
CZYTAJ TEŻ: Efekt Muska? Fejkowe tweety zalewają sieć