Informacje

Elektrownia Rybnik / autor:  Kamil Czaiński, CC BY-SA 4.0, Wikimedia Commons
Elektrownia Rybnik / autor: Kamil Czaiński, CC BY-SA 4.0, Wikimedia Commons

Gigantyczna elektrownia do likwidacji! 500 miejsc pracy

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 25 września 2024, 16:43

    Aktualizacja: 25 września 2024, 16:55

  • Powiększ tekst

Zamknięcie Elektrowni Rybnik byłoby katastrofą dla miasta i regionu - uważa przewodniczący Solidarności w Elektrowni Rybnik Ireneusz Oleksik. Związki mają informację, iż do końca 2025 r. zakład przestanie produkować energię elektryczną z węgla, a do końca sierpnia 2026 - ciepło. To wbrew umowie społecznej, która zakłada działanie elektrowni do 20230 roku.

Rybnicka elektrownia daje bezpośrednio ponad 500 miejsc pracy i kolejnych kilkaset w otoczeniu, w firmach zewnętrznych. Z ciepła produkowanego przez elektrownię Rybnik korzystają spółdzielnia mieszkaniowa, odbiorcy indywidualni mieszkający w domach, obiekty sportowe i edukacyjne. Zamknięcie zakładu pozbawi ciepła znaczną część mieszkańców tego miasta. W chwili obecnej Elektrownia Rybnik spala około 1,5 mln ton węgla. Jej zamknięcie oznacza brak zbytu dla co najmniej jednej kopalni – podkreśla przewodniczący.

To będzie katastrofa dla naszego miasta i całego regionu – ocenił związkowiec Ireneusz Oleksik.

Sprzeczne działania władz z umową społeczną

Oleksik zastrzegł też, że zasygnalizowane daty zakończenia poszczególnych rodzajów działalności elektrowni, z końcem grudnia 2025 r. i końcem sierpnia 2026 r., są sprzeczne z zapisami tzw. umowy społecznej dotyczącej transformacji sektora górnictwa węgla kamiennego oraz niektórych procesów transformacji woj. śląskiego z maja 2021 r.

Ale my te daty znamy. To koniec grudnia 2025 roku i koniec sierpnia 2026 roku. One stoją w sprzeczności z zapisami Umowy Społecznej dotyczącej transformacji sektora górnictwa węgla kamiennego oraz niektórych procesów transformacji województwa śląskiego. Punkt 9 tego porozumienia mówi, że „funkcjonowanie Elektrowni Rybnik w oparciu o węgiel kamienny będzie zapewnione do 2030 roku” i że „w roku 2029 dokonana zostanie analiza możliwości dalszego funkcjonowania elektrowni”. Na jakiej podstawie zarząd PGE GiEK S.A z Bełchatowa pozwala sobie ignorować zapisy tej umowy? – pyta przewodniczący.

Likwidacja kluczowego, kolejnego zakładu

Protestujący zwracają również uwagę na fakt, że ciepło produkowane w elektrowni jest niezbędne dla wielu mieszkańców Rybnika. „Zamknięcie zakładu pozbawi ciepła znaczną część mieszkańców tego miasta” – dodaje przewodniczący.

W odpowiedzi na protesty, prezes Zarządu PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna Jacek Kaczorowski oraz prezydent Rybnika Piotr Kuczera wydali wspólne oświadczenie 19 września. Podkreślają w nim, że „PGE GiEK S.A. oraz Urząd Miasta Rybnik podejmują wszelkie niezbędne kroki w celu zapewnienia stabilnych dostaw energii oraz ciepła”.

Strajk

Już 26 września o godzinie 12:00 odbędzie się sesja Rady Miasta w Rybniku. Ireneusz Oleksik ma tam przedstawić stanowisko strony społecznej w sprawie planowanej likwidacji elektrowni. Przed siedzibą magistratu o 11:30 planowana jest pikieta pracowników elektrowni, co świadczy o rosnącym niezadowoleniu i determinacji lokalnej społeczności w walce o swoje prawa.

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje.

pap, jb

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Ogrody działkowe ocaleją! Wystarczyło jedno zdanie

Nie ma pieniędzy. NFZ. Szpitale odmawiają przyjęć

Polsko-hiszpańska szybka kolej dla CPK!

»» Rozmowa z red. Agnieszką Łakomą o elektromobilności na antenie telewizji wPolsce24 – oglądaj tutaj:

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych