Informacje

www.sxc.hu
www.sxc.hu

Na Śląsku referenda ws. strajku solidarnościowego przeciw brakowi działań antykryzysowych

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 21 listopada 2012, 09:31

  • Powiększ tekst

Związki zawodowe województwa śląskiego organizują od dziś referenda w sprawie przystąpienia do strajku solidarnościowego. Strajk miałby odbyć się w lutym przyszłego roku i byłby wyrazem sprzeciwu m.in. wobec rosnących kosztów utrzymania, łamania praw pracowniczych w Polsce oraz rosnącego bezrobocia.

Referenda to następstwo powołania Międzyzwiązkowego Komitetu Protestacyjno-Strajkowego, w skład którego wchodzą reprezentanci czterech największych central związkowych: Solidarności, OPZZ, Forum Związków Zawodowych i Sierpnia 80.

Powołując 23 października Międzyzwiązkowy Komitet Protestacyjno-Strajkowy, jego członkowie deklarowali, że ich celem jest ochrona mieszkańców woj. śląskiego przed skutkami kryzysu gospodarczego i utratą miejsc pracy, a także ochrona przedsiębiorstw w tym regionie. Komitet wyraża też sprzeciw wobec rosnących kosztów utrzymania oraz łamania praw pracowniczych w Polsce.

Jak poinformowała śląsko-dąbrowska Solidarność, pierwsze referenda w sprawie maksymalnie 4-godzinnego strajku solidarnościowego odbędą się w hutnictwie i na kolei. W grudniu i w styczniu do referendum przystąpić mają pracownicy kolejnych branż, m.in. motoryzacji, zbrojeniówki, górnictwa, energetyki czy służby zdrowia.

"Jestem przekonany, że wyniki głosowań zmuszą rząd, aby wreszcie poważnie zaczął się interesować tym, co dzieje się w polskiej gospodarce i na polskim rynku pracy. Żadne PR-owskie zaklęcia już nic pomogą, Polska jest naprawdę w poważnych tarapatach gospodarczych i rząd musi pilnie zabrać się do roboty"

- ocenił szef regionalnej "S" Dominik Kolorz.

Referendalne pytanie będzie dotyczyło strajku solidarnościowego popierającego żądania organizacji Solidarności zrzeszającej pracowników sądownictwa.

"Jako że żyjemy w kraju, w którym formalnie nie można ogłosić strajku generalnego przeciwko rządowi, aby móc forsować nasze postulaty, musieliśmy skorzystać z innej formuły. Jest nią strajk solidarnościowy, czyli taki, w którym pracownicy jednego zakładu strajkują w obronie pracowników innego zakładu, którzy nie mają prawa do strajku"

- wskazał Kolorz.

Strajk solidarnościowy formalnie wesprze więc pracowników sądownictwa, najważniejsze jednak - według Kolorza - ma być pięć postulatów zgłoszonych przez Międzyzwiązkowy Komitet Protestacyjno-Strajkowy.

Pierwszy z nich dotyczy stworzenia osłonowego systemu dla pracowników przedsiębiorstw dotkniętych skutkami kryzysu. Chodzi o rozwiązania, które pozwolą na utrzymanie miejsc pracy - na wzór stosowanych w Niemczech - np. refinansowanie składek ubezpieczeniowych firmom, które mimo trudności nie zwalniają pracowników.

Drugi postulat to wprowadzenie systemu rekompensat dla przedsiębiorstw energochłonnych, które dotknie wprowadzenie od początku przyszłego roku unijnego pakietu klimatyczno-energetycznego.

Trzecie żądanie to uchwalenie przez Sejm ustawy ograniczającej umowy śmieciowe, co miałoby pozytywnie wpłynąć na finanse publiczne, ale przede wszystkim unormalizować rynek pracy.

Czwarta kwestia dotyczy służby zdrowia. Związkowcy chcą likwidacji Narodowego Funduszu Zdrowia i powrotu do systemu opieki zdrowotnej z kasami chorych. Ostatni postulat dotyczy spraw emerytalnych.

"S" domaga się, by dla osób, które pracują w warunkach szczególnych i o szczególnym charakterze nadal obowiązywały przepisy dotyczące emerytur pomostowych.

W hutnictwie i przemyśle metalowym referendum ws. strajku solidarnościowego rozpocznie się w Walcowni Metali Nieżelaznych Łabędy w Gliwicach oraz w Hucie Pokój w Rudzie Śląskiej. W piątek odbędzie się w Hucie Buczek w Sosnowcu, a 26 listopada obejmie kolejne zakłady, m.in. ArcelorMittal Poland, Hutę Bankowa, a także Kombinat Koksochemiczny Zabrze. Głosowanie w hutnictwie, które obawia się przede wszystkim podwyżek cen energii związanych z wejściem w życie pakietu klimatyczno-energetycznego oraz podwyżek cen wsadu, zakończy referendum w CMC Zawiercie. Na początku grudnia powinny być znane pierwsze wyniki.

Na kolei referendum ws. strajku solidarnościowego w woj. śląskim będzie odbywało się równolegle z rozpoczętym w całym kraju ogólnopolskim referendum ws. strajku w obronie tzw. świadczeń przejazdowych. Chodzi o planowane od 2013 r. zmiany w ulgach przejazdowych kolejarskich emerytów i rencistów.

 

(PAP), MG

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych