Informacje

rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego w Białym Domu John Kirby / autor: PAP/EPA/MICHAEL REYNOLDS
rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego w Białym Domu John Kirby / autor: PAP/EPA/MICHAEL REYNOLDS

INWAZJA NA UKRAINĘ

Biały Dom: nie dopuścimy, aby Rosja zamieniła mróz w broń przeciwko Ukrainie

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 29 listopada 2022, 06:28

  • Powiększ tekst

Stany Zjednoczone, a także sojusznicy i partnerzy będą nadal czynić starania, aby zapewnić Ukraińcom wszystko, czego potrzebują do odbudowania zniszczonej infrastruktury - poinformował rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego w Białym Domu John Kirby

Podkreślił, że Waszyngton nie dopuści do tego, aby Rosja zamieniła mróz w broń przeciwko Ukrainie.

Po pierwsze, będziemy nadal dostarczać siłom zbrojnym Ukrainy środki, broń, zdolności i szkolenia, których potrzebują, aby odnosić sukcesy na polu bitwy” – oznajmił Kirby.

Po drugie, współpracujemy z naszymi sojusznikami i partnerami na całym świecie, a już na pewno współpracujemy wewnętrznie z innymi agencjami administracji, aby zapewnić Ukraińcom części zamienne, sprzęt, transformatory – to, czego potrzebują do odbudowy działania jej systemów energetycznych i przywrócenia zasilania – powiedział przedstawiciel Białego Domu.

Według niego ta lista jest długa. Jednocześnie Kirby zaznaczył, że nie cały sprzęt pochodzi ze Stanów Zjednoczonych, w szczególności sieci energetyczne i sprzęt elektryczny na Ukrainie mają normy europejskie.

Kirby nazwał także odrażającym to, co robi na Ukrainie reżim Putina, który najpierw używał żywności jako broni, potem zastraszania, a teraz - zimowego chłodu. Podkreślił, że prawie wszystkie ostatnie ataki rakietowe Federacji Rosyjskiej były wymierzone w infrastrukturę cywilną, w szczególności w obiekty energetyczne, wodne i ciepłownicze.

Czytaj też: A jednak! Rosja przerzuca sprzęt na Białoruś!

PAP/KG

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.