Kiedy nastąpi szczyt inflacji? Ekspert wyjaśnia
Spadek inflacji w grudniu do 16,6 proc. oznacza, że zmienia się także ścieżka inflacji w kolejnych miesiącach. W rezultacie spodziewamy się, że w lutym, kiedy przypadnie szczyt, inflacja sięgnie 19,8 proc., a więc nie przekroczy 20 proc. – powiedział PAP ekonomista Banku Pekao Piotr Bartkiewicz.
W piątek GUS opublikuje dokładne dane o inflacji w grudniu. Według wstępnego odczytu, jaki podał GUS, inflacja spadła do 16,6 proc. z 17,5 proc. w listopadzie.
„Nie spodziewamy się zmiany odczytu, rewizje do tej pory były dość losowe. Sądzimy więc, że głównym czynnikiem obniżającym inflację pozostaną nośniki energii. Ciekawsze będzie, jak ukształtuje się inflacja bazowa; wstępne dane wskazywały, że wzrosła ona w grudniu do 11,6 proc. Będzie można też zobaczyć, co w inflacji bazowej wzrosło i czy są sygnały, że i ona zacznie spadać” – powiedział PAP ekonomista Banku Pekao Piotr Bartkiewicz.
Dodał, że tak zdecydowany spadek wskaźnika wzrostu cen w grudniu sprawi, że zmienia się ścieżka przebiegu inflacji w kolejnych miesiącach.
„Jeśli ten spadek się nie odwróci – a raczej się nie odwróci, bo taniejąca energia odbija się na inflacji w całej Europie – to oczywiście wpłynie na dalszą ścieżkę inflacji. Sądzimy, że w lutym, kiedy inflacja osiągnie szczyt, wyniesie ona 19,8 proc., a więc nie przekroczy 20 proc.” – dodał Bartkiewicz.
Czytaj też: Resort klimatu: Spadło zużycie gazu w Polsce
PAP/kp