Informacje

Auta  / autor: Pixabay
Auta / autor: Pixabay

Co z emisją CO2 dla nowych aut? UE zaostrza normy

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 14 lutego 2023, 19:03

    Aktualizacja: 14 lutego 2023, 22:37

  • 2
  • Powiększ tekst

Parlament Europejski zatwierdził nowe cele redukcji emisji CO2 dla nowych samochodów osobowych i pojazdów dostawczych. To element pakietu „Gotowi na 55”.

Stosunkiem głosów 340 do 279 (przy 21 głosach wstrzymujących) PE zatwierdził porozumienie z Radą w sprawie zmiany norm emisji CO2 dla nowych samochodów osobowych i dostawczych.

Sprawozdawca Jan Huitema (Odnowić Europę) powiedział, że rozporządzenie zachęca do produkcji samochodów bezemisyjnych i niskoemisyjnych.

Określono w nim ambitniejsze cele na rok 2030 oraz cel bezemisyjności na 2035 rok, co jest nieodzowne, aby osiągnąć neutralność klimatyczną do 2050 roku. Cele te dają przemysłowi motoryzacyjnemu jasność sytuacji, a także stymulują innowacyjność i inwestycje wśród producentów pojazdów. Ceny samochodów bezemisyjnych i koszty ich eksploatacji spadną, a rynek wtórny szybko się rozwinie. W ten sposób motoryzacja przyjazna dla środowiska stanie się dostępna dla wszystkich” - wskazał.

Po ostatecznym głosowaniu na posiedzeniu plenarnym PE tekst aktu prawnego będzie musiała zatwierdzić również Rada. Następnie zostanie on opublikowany w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej.

Nowe regulacje torują drogę do celu, jakim są zerowe emisje CO2 z nowych samochodów osobowych i dostawczych w 2035 roku; unijny cel polega na zmniejszeniu emisji CO2 wytwarzanych przez nowe samochody osobowe i dostawcze o 100 proc. w stosunku do roku 2021. Pośrednie cele redukcji emisji na 2030 rok ustalono na 55 proc. dla samochodów osobowych oraz 50 proc. dla samochodów dostawczych.

Do 2050 roku Komisja Europejska przedstawi metodykę przekazywania i oceny danych o emisjach CO2 w całym cyklu życia pojazdów osobowych i dostawczych sprzedawanych na rynku unijnym. Tam gdzie to konieczne, wysunie projekt odpowiednich przepisów.

Do grudnia 2026 roku KE będzie monitorować rozbieżności między dopuszczalnymi wartościami emisji a danymi dotyczącymi rzeczywistego zużycia paliwa i energii. Będzie też składać sprawozdania z metod dostosowania indywidualnych emisji CO2 producentów. Będzie także proponować dalsze działania w tym względzie.

W przypadku małego wolumenu produkcji w roku kalendarzowym (od tysiąca do 10 tysięcy nowych samochodów osobowych lub od tysiąca do 22 tysięcy nowych samochodów dostawczych) producent może uzyskać zwolnienie z tych przepisów do 2035 roku; producenci wytwarzający mniej niż tysiąc nowych pojazdów rocznie będą nadal z nich zwolnieni.

Obecny mechanizm zachęt dotyczący pojazdów bezemisyjnych i niskoemisyjnych (ZLEV) zostanie tak zmodyfikowany, aby odpowiadał oczekiwanym tendencjom w sprzedaży. Mechanizm ten obecnie nagradza producentów sprzedających więcej takich pojazdów (o poziomie emisji od zera do 50g CO2/km, takich jak samochody elektryczne i wysokowydajne samochody hybrydowe typu plug-in) niższymi celami emisji CO2. Odsetek ZLEV na lata 2025–2029 wynosi 25 proc. sprzedaży nowych samochodów i 17 proc. sprzedaży nowych samochodów dostawczych. Jednak począwszy od 2030 roku zachęty te będą zniesione.

Od 2025 roku co dwa lata KE będzie publikować sprawozdanie, w którym oceni postępy w dążeniu do bezemisyjnego ruchu drogowego.

Czytaj też: Co z koniunkturą w Polsce? Ekspert o najnowszych danych

PAP/kp

Powiązane tematy

Komentarze