Obajtek przypomina: To my uniezależnialiśmy się od wschodu
Prezes PKN Orlen - Daniel Obajtek odpowiada na kolejne ataki polityków opozycji
Politykom dzisiejszej opozycji nie przeszkadzało, gdy w 2015r. prawie 100% ropy pochodziło z Rosji, choć w międzyczasie Putin anektował Krym. Dziś wściekle atakują, choć to my krok po kroku uniezależnialiśmy się od surowców ze wschodu i dziś nie importujemy ani gazu, ani ropy. Atakują nas także za wypracowanie zysków, choć tylko w tym roku na zamrożenie rachunków za gaz w polskich domach, szpitalach, szkołach itd., Orlen przekaże blisko 14 mld złotych. Jak wyglądałaby pomoc Polakom gdyby to oni rządzili - to pytanie retoryczne - napisał Obajtek w niedzielę na twitterze.
PKN Orlen poinformował w sobotę, że nie otrzymuje dostaw ropy naftowej z Rosji. Dostawy rurociągiem Przyjaźń do Polski zostały wstrzymane przez stronę rosyjską.
Jak jednocześnie podkreślił Orlen, spółka jest w pełni przygotowana na taką sytuację, a dostawy do jej rafinerii mogą odbywać się w całości drogą morską. Wstrzymanie dostaw nie będzie mieć zatem wpływu na zaopatrzenie polskich odbiorców w produkty spółki, w tym benzynę i olej napędowy.
Od początku lutego 2023 r., po wygaśnięciu kontraktu z firmą Rosnieft, dostawy rosyjskiej ropy pokrywały tylko ok. 10 proc. zapotrzebowania Orlenu na ten surowiec. Były to wyłącznie dostawy rurociągowe, na które nie zostały wprowadzone międzynarodowe sankcje. Opozycja mimo to próbuje wykorzystać sytuację, by ponownie zaatakować premiera Mateusza Morawieckiego oraz PKN Orlen.
Czytaj też: Premier odpowiada PO: Przez lata sprzyjaliście Rosji
Czytaj też: Sasin: Robimy wszystko, aby Polska była krajem bezpiecznym
Twitter, PAP/KG