Informacje

Zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay.com
Zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay.com

Producenci alarmują! Auta podrożeją przez unijne decyzje

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 19 kwietnia 2023, 19:00

  • Powiększ tekst

- To nie jest nikomu potrzebne, za to kosztowne - alarmuje branża motoryzacyjna

Norma Euro, czyli europejski standard emisji spalin, została wprowadzona w 1992 roku i dotyczyła wtedy aut osobowych oraz lekkich ciężarówek. Wkrótce w życie mają wejść nowe normy, już Euro 7. Kraje UE i PE rozpoczną negocjacje dotyczące zapisów jeszcze w tym roku, ale już wiadomo, że znacznie zaostrzą limity emisji pojazdów. Natomiast w życie mają wejść w 2027 roku.

Teoretycznie idea sama w sobie powinna być godna pochwały - walka o zdrowy klimat. W środowisku motoryzacyjnym panuje jednak opinia, że nowe przepisy nie przyniosą oczekiwanych korzyści. A wręcz uderzą w klientów.

To nie jest potrzebne, za to jest kosztowne, nie przynosi żadnych korzyści klientom ani środowisku. Kwestia emisji silników spalinowych jest obecnie czymś, co nie ma żadnego sensu – mówił niedawno Carlos Tavares ze Stellantis. Jeden z największych przeciwników nowych norm.

ACEA informuje, że zgodnie z szacunkowymi wyliczeniami niektórych producentów średnia cena nowego auta po wprowadzeniu normy Euro 7 wzrosłaby o około 2 tysiące euro. Warto oczywiście mieć w pamięci, iż producenci mogą dbać głównie o własne interesy i stąd są tak negatywnie nastawieni do nadchodzących zmian. Jednakże wszelkie prognozy i zachowanie rynku w przeszłości powodują, że można mieć obawy w kwestii cen.

Czytaj też: Min. Moskwa: Polska nie poprze żadnego z aktów prawnych, przyjętych przez PE

PAP, Autokult/KG

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych