Chińskie auta: Niemcy tracą szansę, zyskuje Polska!
Jak donosi portal InvestMap chiński kolos motoryzacyjny będzie produkował w naszym kraju samochody elektryczne - wiemy gdzie powstanie fabryka!
Jak wskazuje InvestMap:
Spółka Leapmotor International, będąca wynikiem współpracy z globalnym koncernem Stellantis
Wyłączne prawa
Firma ma wyłączne prawa do montażu, eksportu i dystrybucji samochodów marki Leapmotor poza granicami Chin - w fabryce Stellantis w Tychach będą więc powstawały nie tylko tzw. samochody miejskie (o mniejszych gabarytach) ale też… elektryczne SUVy C10, które debiutować mają u dealerów już w październiku!
Cena? Za miejskie auto zapłacić mamy ok. 18,9 tys. euro, zaś za SUVa - 36,4 tys. euro.
Na początku dostawy aut będą pochodzić z Chin, potem produkcję „przejmą” Polacy.
Jak wskazuje, cytowany przez InvestMap Tianshu Xin, prezes Leapmotor International:
Oficjalnie produkcja modelu T03 rozpocznie się w czwartym kwartale tego roku. Jesteśmy w fazie przygotowawczej”
Stracona szansa Niemców
Warto też przypomnieć, że UE nakłada cła karne na auta elektryczne z Chin - budzi to wielki niepokój Niemców, którzy obawiają się o swój rynek.
Jak wskazuje w swoim artykule Agnieszka Łakoma:
Po planowanym wprowadzeniu przez Brukselę ceł karnych na samochody elektryczne z Chin, Centralny Związek Niemieckiego Przemysłu Motoryzacyjnego (ZdK) oczekuje negatywnych konsekwencji dla handlu samochodami oraz niemieckiego przemysłu motoryzacyjnego.
Pełna treść artykułu: Unijne cła na e-auta z Chin. Niemcy w popłochu!
investmap/ as/
»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje.
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Polska przegrywa w TSUE. Klęska branży transportowej
Krach Tuska: polski komisarz pod niemieckim nadzorem
Dlaczego iskrzy między ubezpieczycielami i powodzianami
»» Dlaczego nie zrezygnujemy z gotówki tłumaczy red. Stanisław Koczot na antenie telewizji wPolsce24 – oglądaj tutaj: