Informacje

USA / autor: fot. Fratria
USA / autor: fot. Fratria

Ani Biden, ani Trump: Kogo chcą Amerykanie?

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 24 kwietnia 2023, 07:30

  • Powiększ tekst

Według najnowszego sondażu NBC News większość Amerykanów nie chce, aby w wyborach prezydenckich w 2024 roku startowali Donald Trump i Joe Biden. W przypadku Republikanina ważnym argumentem są zarzuty kryminalne, a Demokraty wiek.

Jak wynika z sondażu 60 proc. Amerykanów, w tym ok. 30 proc. deklarujących się jako Republikanie uważa, że Trump nie powinien próbować wrócić do Białego Domu. 38 proc. przeciwnych jego kandydaturze w wyborach w 2024 roku, jako „główny” powód podaje wysunięte przeciwko niemu zarzuty kryminalne.

Zdaniem 70 proc. Amerykanów, w tym 51 proc. Demokratów, o drugą kadencję nie powinien starać się także Biden. 48 proc. jako główny powód podało jego wiek. Prezydent USA ma 80 lat.

„Najnowsze wyniki są zgodne z innymi sondażami wskazującymi na niskie poparcie elektoratu wobec planów Trumpa i Bidena, którzy przygotowują się do ewentualnego ponownego starcia. Trump rozpoczął swoją kampanię wyborczą w listopadzie ub. r., tuż po wyborach do Kongresu, a Biden wkrótce ma przystąpić do wyścigu” - zauważył portal „The Hill”.

Badanie opinii publicznej Yahoo News/YouGov wykazała, że 38 proc. respondentów ma już dosyć rozgrywki Biden-Trump.

Jednocześnie w sondażu NBC News, przeprowadzonym w okresie od 14 do 18 kwietnia Trump wciąż wyprzedza o 15 punktów procentowych hipotetycznego rywala w prawyborach Partii Republikańskiej gubernatora Florydy Rona DeSantisa. Nie zadeklarował on jednak jeszcze oficjalnie swojej kandydatury.

W przypadku Bidena, 41 proc. zarejestrowanych wyborców zaznaczyło, że jeśli będzie ubiegał się o reelekcję to “zdecydowanie lub prawdopodobnie” na niego zagłosują. Znalazło się wśród nich 88 proc. Demokratów. Zazwyczaj ubiegający się ponownie o najwyższy urząd urzędujący prezydent nie ma w prawyborach poważnego konkurenta ze swojej partii.

Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski

PAP/ as/

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych