Uwaga, kierowcy! Duży ruch i więcej patroli policji
Niedziela i poniedziałek, to powroty z przedłużonego wypoczynku. Należy spodziewać się dużego natężenia ruchu na drogach - podkreślił nadkom. Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego KGP. Dodał, że nad bezpieczeństwem będą czuwać policjanci, w tym policyjne grupy SPEED.
Nadkomisarz Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji zwrócił uwagę, że zakończona akcja „Bezpieczna majówka na drogach” to nie koniec policyjnych działań. „Zdajemy sobie sprawę z tego, że najbliższy weekend, a w szczególności niedziela i poniedziałek będą dniami powrotów wielu osób, przez co należy się spodziewać dużego natężenia ruchu na drogach” - wyjaśnił policjant.
Szczególnie dużego ruchu należy się spodziewać na drogach wyjazdowych i dojazdowych do niektórych miejscowości i dużych miast. „W przypadkach zaistnienia utrudnień na drogach, policjanci podejmą działania zmierzające do przywrócenia płynności ruchu między innymi poprzez kierowanie ruchem” - zapowiedział nadkomisarz.
„Nad bezpieczeństwem uczestników ruchu czuwać będą policjanci ruchu drogowego, w tym policyjne grupy SPEED, których głównym zadaniem jest przeciwdziałanie niebezpiecznym zrachowaniom na drodze takim, jak m.in. przekraczanie dozwolonych prędkości” - zaznaczył.
W trakcie majówkowych powrotów funkcjonariusze będą również sprawdzać stan trzeźwości kierujących oraz sposób przewożenia pasażerów w pojazdach, zwłaszcza dzieci. „Będą także reagować na nieprawidłowe zachowania kierowców samochodów wobec niechronionych uczestników ruchu drogowego, tj. pieszych szczególnie w rejonie oznakowanych przejść dla pieszych, rowerzystów, kierujących hulajnogami elektrycznymi, urządzeniami transportu osobistego, urządzeniami wspomagającymi ruch, motorowerzystów, motocyklistów” - podkreślił.
„Bardzo ważna na drogach jest również zasada ograniczonego zaufania w stosunku do wszystkich uczestników ruchu drogowego. Kolejny raz apelujemy, aby absolutnie nie wsiadać za kierownicę pod wpływem alkoholu. Konsekwencje takiego zachowania, jak pokazują przykłady chociażby z majowego weekendu, mogą być tragiczne, zarówno dla samych kierujących i ich rodzin, a także innych niewinnych osób poruszających się po drodze” - zaznaczył.
Zwrócił także uwagę, że w nadchodzącym tygodniu będą trwały dalsze egzaminy maturalne. „Pamiętajmy o bezpieczeństwie maturzystów, ale oni także muszą pamiętać o tym, że są niechronionymi uczestnikami ruchu drogowego. Zwracamy się, więc z apelem do kierowców o szczególną uwagę w rejonie przejść dla pieszych i szkół” - wskazał.
Nadkomisarz przekazał też dane statystyczne dotyczące bezpieczeństwa na polskich drogach. „Od początku tego roku do początku maja na odnotowaliśmy 5488 wypadków i jest to o 311 zdarzeń mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Przekłada się to też na mniejszą liczbę ofiar. W 2023 roku na drogach zginęło 497 osób, a w zeszłym roku były to 574 osoby. Spadła też liczba osób rannych w wypadkach. W tym roku jest to 6461 osób i jest to mniej o 207 niż w roku ubiegłym” - wyliczył.
Wcześniej policjanci z Komendy Głównej Policji podsumowali długi weekend kwietniowo-majowy. „Przez sześć dni majówki (28.04-03.05) odnotowaliśmy 306 wypadków, w których zginęło 26 osób, a 353 zostało rannych. Policjanci zatrzymali 1840 nietrzeźwych kierujących” - informował wtedy nadkomisarz Robert Opas.
Najwięcej wypadków było w piątek, 28 kwietnia. Ofiar śmiertelnych najwięcej było w niedzielę i we wtorek - po sześć osób. W niedzielę policjanci zatrzymali też najwięcej pijanych kierowców - 353.
Drogówka złapała także 439 kierowców, którzy w terenie zabudowanym przekroczyli dozwoloną prędkość o 50 km/h.
Bartłomiej Figaj (PAP), sek