ARTYKUŁ SPONSOROWANY
Lekcja przewidywalnych zdarzeń, czyli jak odporny jest sektor bankowy w Polsce?
Impact’23, jedno z najbardziej znaczących wydarzeń o tematyce gospodarczo-technologicznej nie tylko w Polsce, lecz także na całym terenie Europy Środkowo-Wschodniej, nie mógł odbyć się bez udziału przedstawicieli liderów polskiego biznesu. Dlatego jednym z kluczowych partnerów Impact’23 był Bank Pekao S.A., którego eksperci byli uczestnikami wielu dyskusji o kluczowych globalnych wyzwaniach dotyczących świata finansów i nowych technologii
Silna reprezentacja banku była widoczna w trakcie 12 paneli tematycznych. Leszek Skiba, prezes Banku Pekao, nie ukrywał, że bardzo zależy mu na tym, by zarządzana przez niego instytucja dobrze wpisała się w rytm finansowych i technologicznych debat podczas Impact’23.
Nasz udział w poznańskim Impact’23 stanowi dla nas świetną możliwość, żeby odnieść się do wszystkich najważniejszych kwestii związanych z polską i światową gospodarką. Obecność tu jest ważna dla wszystkich, którzy chcą się włączać w dyskusje o bieżącej sytuacji i dzielić przewidywaniami i prognozami – mówił Leszek Skiba.
Debaty podczas Impact’23 pozwoliły na dość niecodzienną możliwość konfrontowania swoich opinii i prognoz z opiniami wielu innych liderów ze świata polityki, biznesu czy nauki. Choćby takimi, jak aktorka i aktywistka Natalie Portman czy Nassim Nicholas Taleb, amerykański ekonomista i filozof.
Czego uczy nas amerykański kryzys sektora bankowego?
Taleb, prof. Uniwersytetu Nowojorskiego i autor wielu bestsellerów, m.in. „Czarny Łabędź. O skutkach nieprzewidywalnych zdarzeń” czy „Antykruchość. O rzeczach, którym służą wstrząsy”, wielokrotnie podejmował temat stabilności sektora finansowego i bankowego w Stanach Zjednoczonych.
Dlatego też wiele dyskusji w trakcie Impact’23 poświęcono tematowi, który niezwykle często pojawia się w kontekście obecnych problemów geopolitycznych w naszym regionie, czyli kwestii odporności sektora finansowego na różnorodne kryzysy.
Ważnym głosem dotyczącym tej właśnie sprawy była debata „Próba odporności: sektor finansowy przez kryzys i nie tylko. Czyli jak instytucje finansowe powinny funkcjonować w świecie wysokich stóp procentowych i inflacji?”, w której wziął udział Leszek Skiba, prezes Banku Pekao.
Eksperci zaproszeni na debatę odnosili się do głośnych kryzysów sektora bankowego na rynku amerykańskim i podkreślali, że to, co wydarzyło się w Stanach Zjednoczonych, jest świetną lekcją także dla polskiego sektora bankowego.
To, co się dzieje z amerykańskim systemem bankowym, to lekcja dla nas. Choć poszczególne składowe tego zjawiska i te aspekty, które doprowadziły do takiej sytuacji, nie są niczym nowym, to dobrze, że możemy sobie przypomnieć te nauki, o których czasem zapominamy. My w Polsce rzadziej, bo nasz system jest bliższy klasycznego. Dlatego dobrze, że polski system jest znacznie bardziej odporny – mówił Brunon Bartkiewicz, prezes zarządu ING Polska.
Nie sposób było nie zauważyć, iż rolę advocatus diaboli w dyskusji zdominowanej przez bankowców wziął na siebie Marek Dietl, prezes Giełdy Papierów Wartościowych, który uznał, że stała stopa procentowa na 20 lat powinna być standardem w polskich bankach. Jak nietrudno zgadnąć, zdania przedstawiciela GPW nie podzielali w większości przedstawiciele sektora bankowego.
Dietl argumentował, że należy jak najszerzej zachęcać klientów do korzystania ze stałych stóp procentowych. Szef GPW dodawał, że banki potrzebują też większej przejrzystości w kontekście swojej oferty kredytowej i nie wolno korzystać z takich instrumentów finansowych, których ludzie nie rozumieją.
Musimy konsumentom proponować taki produkt, przy którym będzie jasne, skąd się bierze stała stopa, która jest ustalona w sposób transparentny. Klientów trzeba nakłaniać do tego, żeby korzystali z tego narzędzia. Mam nadzieję, że rynek finansowy będzie dążył do tego, by zapewniać tego typu transparentność w produktach dopasowanych do potrzeb różnorodnych konsumentów – sugerował Dietl.
Debatujący eksperci zgodzili się, że aby kredyty o stałych stopach dominowały na rynku, musi zostać wprowadzonych i spełnionych kilka warunków. Szef GPW dodawał, że jednym z takich wymogów jest stabilizacja rynku obligacji.
Jeśli popyt na obligacje jest wysoki, to instytucje finansowe mogą emitować obligacje o dłuższych terminach zapadalności (dzień, w którym dłużnik powinien uregulować swoje zobowiązanie wobec wierzyciela). To z kolei pozwala na proponowanie dłuższych kredytów o stałej stopie procentowej – mówił Dietl.
Piotr Kwiatkowski, szef banku Credit Agricole, nie ukrywał, że stałe stopy są dużo trudniejsze dla sektora bankowego.
Tego typu rozwiązania wymagają instrumentów minimalizujących ryzyka po stronie sektora bankowego. Bez tego typu narzędzi narażalibyśmy sektora bankowy na niepotrzebne zagrożenie. Tymczasem kluczowe jest to, by instytucje finansowe były zdolne do udzielania kredytów i prowadzenia działalności z jak najmniejszym możliwym ryzykiem finansowej upadłości – mówił prezes Credit Agricole.
Wodę z ogniem próbował połączyć prezes Banku Pekao, który wspomniał, że najlepszym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie takiego mechanizmu, który łączyłby stopę stałą i zmienną. Według niego kredyty ze stałym oprocentowaniem po 10 latach zmieniałyby się w kredyty ze stopą zmienną.
W zasadzie nigdzie na świecie nie ma długoterminowych kredytów ze stałą stopą na 20 czy 30 lat. Może jedynie poza Francją, gdzie bardzo jest silna interwencja państwa. Cywilizowany świat idzie w kierunku czasowo stałych stóp – podkreślił Leszek Skiba. Prezes Banku Pekao dodawał jednocześnie, że kredyty długoterminowe o stałej stopie powinny zacząć dominować dopiero wówczas, kiedy wskaźnik WIRON będzie stałym elementem polskiej gospodarki.
Według Skiby najlepszym momentem na wprowadzenie stałego oprocentowania jest moment niskich stóp procentowych na poziomie 3–3,5 proc. – Stałe stopy procentowe mogą być skutecznym narzędziem tylko wówczas, kiedy inflacja jest na takim poziomie, który można łatwo kontrolować. W przypadku wysokiej inflacji stałe stopy doprowadzą do sytuacji, w której doszłoby do zakłóceń gospodarczych. Podobnie jak sztuczne utrzymywanie niskich stóp procentowych zwiększałoby presję inflacyjną – zauważał prezes Skiba.
Nasze banki są bezpieczne
Prezes Banku Pekao S.A. podkreślał, że polskie banki są w dobrej kondycji, a stabilność sektora jest wzmocniona przez pełny nadzór regulatora i gwarancje depozytów. – To, co wydarzyło się w Stanach Zjednoczonych, Szwajcarii, czyli upadłości i łączenie ratunkowe banków, zrodziło oczywiście pytania o to, czy sektor jest stabilny. Z polskiego punktu widzenia, możemy powiedzieć, że nasze banki są bezpieczne, mamy gwarancje depozytów i same banki są w dobrej kondycji – mówił Leszek Skiba.
Odniósł się też do wystąpienia Nassima Taleba.
Taleb mówił, że w obecnych realiach ekonomicznych banki mają wpisaną w swoje funkcjonowanie asymetryczność, klient może spłacić kredyt albo go refinansować, ale banki nie mogą zrobić czegoś symetrycznego. I ta asymetryczność bywa problemem – mówił Skiba.
Prezes Banku Pekao zauważył jednocześnie, że po kryzysie, który po pandemii i rosyjskiej agresji na Ukrainę dotknął polski sektor bankowy, znaczna część gotówki już do banków wróciła.
Obecnie większość banków preferuje lokaty czy konta oszczędnościowe na poziomie 7–8 proc. Takie wartości są atrakcyjne z punktu widzenia klientów. Osób, które zdecydowały się na wpłaty czy w postaci depozytów, czy na konta oszczędnościowe, było całkiem sporo – mówił Leszek Skiba, dodając, że polski sektor bankowy po takim stress teście dowiódł swojej siły i stabilności.