Informacje

Petersburg / autor: Pixabay
Petersburg / autor: Pixabay

Czy Rosja może się odnowić? Co się musi wydarzyć?

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 27 maja 2023, 18:07

  • Powiększ tekst

Rosja musi ponieść wyraźną porażkę militarną, aby się odnowić. Najlepiej byłoby, gdyby kraj został objęty tymczasowo międzynarodową kontrolą, jak Niemcy po 1945 roku - powiedział w wywiadzie dla węgierskiego portalu HVG Siergiej Miedwiediew, rosyjski dziennikarz i politolog, autor książki „Powrót rosyjskiego Lewiatana”.

Rosja żyje przeszłością, jest boleśnie zacofanym państwem i bez prawdziwej porażki nie ma szans na odbudowę” – twierdzi Miedwiediew.

Według niego Rosja „musi szczerze przeprosić Węgry za rok 1956, Czechy i Słowację za rok 1968, Polskę za Katyń, a nawet za interwencje wojskowe w Afganistanie i Syrii”. „Takie inicjatywy były już podejmowane za czasów Borysa Jelcyna, ale przeprosiny muszą dotrzeć do podręczników historii i świadomości narodowej” – dodaje.

Jak uważa politolog, „Rosjanie nie są na zawsze zainfekowani wirusem imperializmu”. Za obecny stan winę ma ponosić system instytucjonalny i propaganda, która „popycha obywateli w kierunku imperialnej mentalności”.

Rosja musi przejść proces „deputinizacji” oraz „deimperializacji” – oświadczył Miedwiediew.

Jego zdaniem Władimir Putin stał się zakładnikiem systemu panującego w Rosji.

Rzeczywiście jest carem, ma największą władzę, ale prawdą jest również, że ma niewiele realnych opcji politycznych; sam system i niezliczone żądania siłowików ograniczają jego możliwości – podkreśla politolog.

Przy tym zauważa, że inwazja na Ukrainę była prawdopodobnie pomysłem samego Putina, a wielu generałów miało się temu sprzeciwiać.

Miedwiediew nie wierzy w polityczną karierę Jewgienija Prigożyna, szefa najemniczej Grupy Wagnera. Twierdzi, że jest on lojalny wobec Putina, a po długo obiecywanym zajęciu Bachmutu „jego dni są policzone”.

CZYTAJ TEŻ: Rosja wygania Niemców. Będą obalać pomniki Katarzyny Wielkiej?

Politolog uważa, że jeśli Putin zostanie pozbawiony władzy to podmioty tworzące Federację Rosyjską będą domagać się większej autonomii. Podkreśla, że w przypadku utraty finansowania reżim Ramzana Kadyrowa w Czeczenii może szukać pieniędzy na przykład w Arabii Saudyjskiej, a Tatarstan może stać się de facto niezależnym państwem.

Według Miedwiediewa istnieje wiele podobieństw między Moskwą a Budapesztem, choć zauważa, że Węgry są demokracją, a premier Viktor Orban ma ograniczone możliwości w związku z przynależnością swego kraju do UE.

Putin wiąże duże nadzieje z reżimem Orbana, uważanym za jego piątą kolumnę w UE, której celem jest rozbicie jedności i solidarności UE z Ukrainą – twierdzi politolog.

Dodaje, że w ostatnich dekadach Rosja korumpowała zachodnioeuropejskie elity, zwłaszcza w Austrii, Niemczech oraz we Francji.

Jako były funkcjonariusz KGB, Putin jest w tym bardzo dobry – zauważa Miedwiediew.

PAP/RO

CZYTAJ TEŻ: Kreml naciska na Zachód. „Niech Kijów ustąpi”

CZYTAJ TEŻ: Teraz Włochy! Kolejny spór z Brukselą

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych