Ile wyniesie inflacja na koniec roku? Opinia ekspertów
Kolejne miesiące przyniosą dalszy spadek inflacji, w okolice 7-8 proc. na koniec roku - oceniają analitycy PKO BP w komentarzu do piątkowych danych GUS. Według nich, takiemu scenariuszowi sprzyjać będzie spadek dynamiki cen żywności oraz dalsze hamowanie inflacji bazowej.
GUS w piątek opublikował dane o inflacji w sierpniu br. Jej poziom okazał się zgodny z wstępnym szacunkiem, wyniosła ona 10,1 proc. w ujęciu rok do roku, podczas gdy w lipcu było to 10,8 proc. W stosunku do lipca ceny się nie zmieniły.
W ocenie PKO BP we wrześniu inflacja będzie już wyraźnie jednocyfrowa, a skalę jej spadku mogą pogłębić regulacje dotyczące rynku energii i leków. W sierpniu - jak podano - ceny żywności nadal hamowały, ich roczna dynamika obniżyła się do 12,7 proc. r/r z 15,6 proc. r/r w lipcu.
„Kolejne miesiące przyniosą naszym zdaniem dalszy spadek inflacji w okolice 7-8 proc. na koniec roku. Sprzyjać jej będzie spadek dynamiki cen żywności oraz dalsze hamowanie inflacji bazowej” - poinformowali w swoim komentarzu.
Analitycy zwrócili uwagę, że w ciągu miesiąca ceny żywności obniżyły się o 0,9 proc., silniej od wzorca sezonowego. „Ceny spadały w ujęciu m/m w większości kategorii – wyjątkiem są wciąż solidne wzrosty cen mąki (+0,6 proc. m/m) oraz herbaty (+1,9 proc. m/m)” - wskazali. Ich zdaniem „proces dezinflacji w kategoriach żywnościowych będzie kontynuowany, na co wskazują spadające ceny surowców rolnych”. Dodali, że wciąż podwyższone koszty przetwórstwa sugerują jednak stabilizację dynamiki cen w okolicy 7 proc. na koniec bieżącego roku.
Ceny paliw w sierpniu - jak podano - ponownie wzrosły, o 1,9 proc. miesiąc do miesiąca, po wzroście o 0,4 proc. w ujęciu miesięcznym w lipcu. Zaznaczyli, że w ujęciu rok do roku ceny nadal spadały, ale już „tylko” o 6,1 proc. wobec spadku o 15,5 proc. w lipcu.
„Wzrost cen ropy na świecie sprawa, że średnioterminowo ceny paliw stają się źródłem ryzyka dla tempa dezinflacji. Trendy na krajowych stacjach paliw są jednak jak na razie sprzyjające, a wrzesień przynosi istotną korektę cen paliw w dół” - poinformowali analitycy PKO BP. Zwrócili uwagę, że ceny nośników energii nie zmieniły się w ciągu miesiąca, przy miesięcznym wzroście cen energii cieplnej i spadku cen opału i gazu.
„Ceny nośników energii kształtują się korzystniej od naszych wcześniejszych założeń. Dodatkowo, we wrześniu wejdą w życie działania osłonowe obniżające ceny energii, co może jeszcze silniej przesunąć ścieżkę inflacji w dół (jak na razie sposób i skala uwzględnienia upustu na ceny energii przez GUS pozostaje niejasna)” - podali analitycy.
Szacują oni, że inflacja bazowa, po wyłączeniu cen żywności i energii obniżyła się do 10,0 proc. r/r wobec 10,6 proc. r/r w lipcu. „Wśród głównych kategorii bazowych jedynie roczna dynamika cen łączności była wyższa niż w lipcu, w pozostałych kategoriach obserwujemy postępującą dezinflację. We wrześniu w kategorii zdrowie proces ten będzie wzmocniony przez wprowadzenie darmowych leków dla osób 65+ oraz dzieci” - wskazali.
Ich zdaniem jednym z ostatnich miejsc, gdzie zobaczymy „efekty drugiej rundy” wcześniejszych szoków cenowych, będą ceny edukacji, gdzie tradycyjnie wrzesień jest okresem ustalania nowych cenników.
Czytaj też: Premier: Dla nas nie ma Polski A i Polski B
Czytaj też: ORLEN zakończył rebranding na słowackim rynku
PAP/kp