Informacje

zdjęcie ilustracyjne / autor: Fratria
zdjęcie ilustracyjne / autor: Fratria

PGZ: Ukraina odebrała pierwsze Leopardy z Bumar-Łabędy

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 2 października 2023, 22:58

  • Powiększ tekst

Pierwsze ekspresowo wyremontowane w gliwickich Zakładach Mechanicznych Bumarze-Łabędy czołgi Leopard zostały odebrane przez stronę ukraińską - poinformowała w poniedziałek Polska Grupa Zbrojeniowa. Zaznaczono, że nad kolejnymi wozami prace trwają

Podczas gdy inni składają deklaracje odnoszące się do przyszłości, my w porozumieniu ze stroną ukraińską działamy - przekazała w mediach społecznościowych Polska Grupa Zbrojeniowa

Poinformowała, że „pierwsze ekspresowo wyremontowane w Bumarze-Łabędy czołgi Leopard zostały odebrane przez stronę ukraińską”. Dodano, że „nad kolejnymi wozami prace trwają”.

Wyjaśniano, że działania prowadzone są „od ponad roku, poprzez spółkę celową PGZ Service Orel”. Wszystko odbywa się „w ramach wypracowanych ze stroną ukraińską relacji, serwisując tam na miejscu, blisko linii frontu, sprzęt ciężki”.

To jasno dowodzi, że naszym priorytetem jest realna pomoc walczącym żołnierzom” - podkreśliła na Twitterze PGZ.

W kwietniu b. r., tuż po wizycie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego w Polsce, PGZ poinformowała, że gliwicki Bumar-Łabędy i ukraińska firma Ukroboronprom utworzyły centrum technologiczne napraw należących do Ukrainy czołgów T-64. Gliwickie zakłady mają z czasem serwisować i modernizować również czołgi PT-91 i T-72 przekazane Ukrainie przez Polskę, zostały też uwzględnione w planach obsługi czołgów Leopard 2A4, którymi Zachód wspiera Ukrainę.

PGZ: nasze relacje ze stroną ukraińską opieramy na stałej i bliskiej współpracy

Nasze relacje ze stroną ukraińską opieramy na stałej i bliskiej współpracy dwustronnej - podkreśliła w wydanym w poniedziałek stanowisku Polska Grupa Zbrojeniowa nawiązując do sobotniego forum przemysłowego w Kijowie, na którym nie było przedstawicieli Polski.

Jak przypomniano w tym stanowisku, opublikowanym przez PGZ na platformie X (d. Twitter), „grupa PGZ od początku wybuchu wojny w Ukrainie prowadzi aktywne działania mające na celu bezpośrednie wsparcie Sił Zbrojnych Ukrainy w walce z rosyjską inwazją”.

W tym obszarze do tej pory podpisano szereg umów bilateralnych - bezpośrednio z największymi podmiotami ukraińskiego sektora obronnego. W wyniku wysiłków prowadzonych przez Grupę PGZ podjęto się m.in. serwisowania czołgów Leopard 2A4, które zostały przekazane przez państwa zachodnie do Sił Lądowych Ukrainy - wskazano. - Pozostajemy w bieżącym i stałym kontakcie z ukraińskimi partnerami i prowadzimy dalej działania mające na celu zacieśnienie współpracy biznesowej pomiędzy sektorami obronnymi obydwu krajów - zapewniła PGZ.

Jak wskazano, „wymiernym efektem tych działań jest choćby rekordowy kontrakt na dostawę armatohaubic samobieżnych Krab do Sił Zbrojnych Ukrainy, które postrzegane są przez ich użytkowników jako jedne z najlepszych, jeśli nie najlepsze pojazdy tego typu na świecie”.

PGZ zaznaczyła także, że od ponad roku - poprzez spółkę celową PGZ Service Orel - działa w ramach relacji wypracowanych ze strona ukraińską, serwisując ciężki sprzęt, „co jasno dowodzi, że nasza obecność tam na miejscu jest stała i ceniona”.

Nasze relacje ze stroną ukraińską opieramy na stałej i bliskiej współpracy dwustronnej, której potwierdzeniem są zarówno niedawne rozmowy na najwyższym szczeblu przeprowadzone w trakcie Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego, jak też bieżące kontakty robocze w ramach już zbudowanych relacji poprzez działające zespoły robocze - podkreśliła PGZ.

W sobotę odbyło się forum przemysłu obronnego w Kijowie; prezydent Wołodymyr Zełenski informował, że w spotkaniu wzięli udział przedstawiciele ponad 250 firm z 30 krajów Europy, Ameryki Północnej i Azji. MSZ w Kijowie oświadczało, że podczas forum powołano Sojusz Przemysłu Obronnego i że do tej inicjatywy przyłączyło się 38 firm z 19 krajów. Minister ds. strategicznych gałęzi przemysłu Ołeksandr Kamyszin mówił, że na forum podpisano ponad 20 umów i listów intencyjnych. Podkreślił, że na spotkanie przybyły duże delegacje ze Stanów Zjednoczonych, swoich przedstawicieli wysłały też duże kraje europejskie.

Ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Zwarycz był pytany w poniedziałek w TVN24 o to spotkanie prezydenta i przedstawicieli władz Ukrainy z reprezentantami firm zbrojeniowych i stowarzyszeń obronnych z m.in. USA, Wielkiej Brytanii, Niemiec, Francji, Turcji, Szwecji i Czech. Ambasador Ukrainy został zapytany, dlaczego nie było tam przedstawicieli Polski.

To jest już pytanie raczej do strony polskiej, bo Polska została wśród pierwszych zaproszona na to wydarzenie (…). Zaprosiliśmy wszystkich z naszych zaprzyjaźnionych krajów, łącznie z (firmami) z przemysłu obronnego. Polska dostała to zaproszenie wśród pierwszych, więc oczekiwaliśmy na udział strony polskiej - odpowiedział Zwarycz. Dodał, że udział w spotkaniu, to była „suwerena decyzja każdego państwa”.

PAP, mw

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych