Pekao: Na koniec 2023 r. inflacja CPI spadnie poniżej 7 proc.
Inflacja konsumencka CPI spadnie do poniżej 7 proc. r/r na koniec 2023 r., następnie procesy dezinflacyjne w przyszłym roku będą przebiegały wolniej, a inflacja ujrzy poziom ok. 4,5 proc. r/r na koniec 2024 r. - prognozują analitycy Banku Pekao. Według nich, w przyszłym roku zniesione zostaną tarcze antyinflacyjne, co podbije ścieżkę inflacji ok 1 pkt proc.
„Na koniec 2023 r. inflacja zejdzie poniżej 7 proc. r/r. Tempo dezinflacji wyraźnie spowolni w przyszłym roku - na koniec 2024 r. zakładamy spadek inflacji do ok. 4,5 proc. r/r” - czytamy w „Makrokompasie” Pekao.
Dużą niepewność w przewidywanej ścieżce inflacji stwarzają czynniki regulowane, jak np. nowe taryfy energetyczne dla gospodarstw domowych czy kwestia zniesienia tarczy antyinflacyjnej.
Ekonomiści zakładają, że sytuacja w polityce monetarnej w Polsce przejdzie w tryb bardzo umiarkowanych dalszych cięć stóp procentowych.
„Ponadto, aby nasza prognoza stóp procentowych (4 proc. na koniec 2024 r.) zrealizowała się, skręt w stronę łagodniejszej polityki pieniężnej na świecie musi objąć również główne banki centralne. Bez tego cykle łagodzenia polityki pieniężnej szybko zderzą się z koniecznością utrzymania premii za ryzyko” - uzasadnia bank.
„Jeśli inwestorzy zagraniczni nie otrzymają jej na krótkim końcu, zażądają jej na długim końcu. To z kolei będzie oznaczało dalsze stromienie krzywej dochodowości i problemy dla polityki fiskalnej” - podkreślono w raporcie.
Dziś rynek oczekuje obniżki stóp procentowych o 25 pb - do 5,75 proc. z 6 proc. w przypadku stopy referencyjnej.
Czytaj także: Waldemar Buda: PKB w tym roku będzie w granicach 1 proc.
ISBnews/rb