MFW opublikował nową prognozę wzrostu PKB
Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) pozostawił prognozę wzrostu globalnego PKB w roku 2023 na poziomie 3 proc. r/r oraz obniżył o 0,1 pkt proc. prognozę na przyszły rok do 2,9 proc. PKB. Fundusz obniżył prognozę polskiego PKB na ten rok do 0,6 proc. z 1,2 proc., a na 2024 r. zrewidował do 2,3 proc. z 2,2 proc. - wynika z najnowszej wersji raportu MFW „World Economic Outlook, October 2023 Update”. W długim terminie potencjał wzrostu PKB Polski wynosi wg MFW ok. 3 proc.
MFW zaznacza, że wzrost globalny pozostanie poniżej historycznej średniej.
„Według naszych najnowszych prognoz, globalny wzrost spowolni z 3,5 proc. w 2022 r. do 3 proc. w tym roku i 2,9 proc. w przyszłym roku, co oznacza spadek o 0,1 punktu procentowego w 2024 r. w porównaniu z naszymi prognozami z lipca. To pozostaje znacznie poniżej historycznej średniej” - czytamy w raporcie.
„Pojawiają się jednak istotne rozbieżności. Spowolnienie jest bardziej wyraźne w gospodarkach zaawansowanych niż na rynkach wschodzących i rozwijających się. Wśród gospodarek rozwiniętych, Stany Zjednoczone zaskoczyły na plus, z odporną konsumpcją i inwestycjami, podczas gdy aktywność w strefie euro została zrewidowana w dół. Wiele gospodarek wschodzących okazało się dość odpornych i i zaskoczyło na plus, z godnym uwagi wyjątkiem Chin, które borykają się z rosnącymi przeciwnościami wynikającymi z kryzysu na rynku nieruchomości i słabnącego zaufania” – zaznaczono w raporcie.
Jak podał MFW, kraje są w różnych punktach swoich cyklów zacieśniania monetarnego: zaawansowane gospodarki (z wyjątkiem Japonii) są blisko szczytu, podczas gdy niektóre gospodarki rynków wschodzących, takie jak Brazylia i Chile, już rozpoczęły luzowanie.
„Po trzecie, inflacja i aktywność są kształtowane przez występowanie zeszłorocznego szoku cen towarów. Gospodarki silnie uzależnione od importu rosyjskich surowców energetycznych doświadczyły gwałtowniejszego wzrostu cen energii i ostrzejszego spowolnienia. Niektóre z naszych ostatnich prac pokazują, że przeniesienie wyższych cen energii odegrało dużą rolę w podbijaniu inflacji bazowej w strefie euro, w przeciwieństwie do Stanów Zjednoczonych, gdzie presja inflacyjna odzwierciedla raczej napięty rynek pracy”- czytamy.
Fundusz prognozuje, że PKB USA wzrośnie o 2,1 proc. w tym roku i o 1,5 proc. w roku przyszłym (co oznacza zmianę prognoz wobec lipca o odpowiednio o +1,8 pkt proc. w br. i +1 pkt proc. w 2024 r.).
Prognoza MFW dla strefy euro zakłada, że PKB wzrośnie o 0,7 proc. w 2023 r. i o 1,2 proc. w 2024 r. (odpowiednio: -0,2 pkt proc. i -0,3 pkt proc. wobec oczekiwań z lipca).
W przypadku Niemiec prognozowany wzrost PKB na ten rok wynosi -0,5 proc. i +0,9 proc. w 2024 r. (-0,2 pkt proc. i -0,4 wobec prognoz z lipca).
MFW prognozuje też, że PKB Chin zwiększy się w tym roku o 5 proc. i o 4,2 proc. w roku przyszłym (-0,2 pkt proc. i -0,3 wobec prognoz z lipca).
Jak podał MFW, globalna inflacja nadal spowalnia - z 9,2 proc. w 2022 r. do 5,9 proc. r/r w br. i 4,8 proc. w 2024 r., a „inflacja bazowa, z wyłączeniem cen żywności i energii, również będzie spadać, choć bardziej stopniowo niż inflacja zasadnicza, do 4,5 proc. w 2024 r.”
Instytucja podaje, że bilans ryzyka dla prognoz pozostaje „przechylony” w dół.
„Podczas gdy niektóre z ekstremalnych zagrożeń, takich jak poważna niestabilność zmniejszyły się od kwietnia, bilans pozostaje przechylony w dół. Po pierwsze, kryzys na rynku nieruchomości może pogłębić się w Chinach, co stanowi istotne ryzyko dla globalnej gospodarki” - napisano.
Wśród ryzyka wymieniono także ceny surowców, które mogą stać się bardziej zmienne pod wpływem nowych napięć geopolitycznych i zakłóceń związanych ze zmianami klimatu.
Ponadto podczas gdy inflacja bazowa i zasadnicza spadły, pozostają niewygodnie wysokie. Krótkoterminowe oczekiwania inflacyjne wzrosły znacznie powyżej celu, choć teraz wydają się , że zmieniają kierunek.
„Po czwarte, bufory fiskalne uległy erozji w wielu krajach, z podwyższonymi poziomami zadłużenia, rosnącymi kosztami finansowania, spowolnienie wzrostu i rosnące niedopasowanie między rosnącymi wymaganiami wobec państwa a dostępnymi źródłami fiskalnymi. To sprawia, że pozostawia wiele krajów bardziej podatnych na kryzysy i wymaga ponownego skupienia się na zarządzaniu ryzykiem fiskalnym” - czytamy dalej.
„Wreszcie, pomimo zaostrzenia polityki pieniężnej, warunki finansowe uległy złagodzeniu w wielu krajach. Niebezpieczeństwo polega na gwałtownym przeszacowaniu ryzyka, zwłaszcza dla rynków wschodzących, co spowodowałoby dalszą aprecjację dolara amerykańskiego, wywołałoby odpływ kapitału i zwiększyłoby koszty pożyczek i trudności związane z zadłużeniem” - podsumowano.
MFW obniżył jednocześnie prognozę dynamiki PKB Polski w 2023 r. do 0,6 proc. z 1,2 proc. Na 2024 r. zrewidował w górę do 2,3 proc. z 2,2 proc. i przewiduje, że w długim terminie potencjał wzrostu PKB Polski wynosi wg MFW ok. 3 proc.
Wcześniej swoją nową prognozę opublikował Bank Światowy w raporcie „World Bank ECA Economic Update Fall 2023” i podtrzymał wzrost gospodarczy Polski na ten rok na poziomie 0,7 proc., a na 2024 r. na poziomie 2,6 proc. Podniósł jednocześnie prognozę wzrostu PKB na 2025 r. – o 0,2 pkt proc. do 3,4 proc.
Czytaj także: Sankcje wobec Rosji są, ale można je omijać. Co na to Polska?
Na podst. ISBnews/rb