BGK: RPP może obniżyć w listopadzie stopy procentowe
Rada Polityki Pieniężnej (RPP) może obniżyć stopy o dalsze 25 pb w listopadzie i powrócić do cięć w przyszłym roku – prognozują ekonomiści Banku Gospodarstwa Krajowego (BGK). Szacują oni obniżki stóp procentowych w 2024 r. na 150 pb do poziomu 4,25 proc.
„Uważamy, że realizacja naszego scenariusza inflacyjnego tworzy przestrzeń do redukcji stóp procentowych o 150 pb (do poziomu 4,25%) w horyzoncie końca przyszłego roku oraz kolejnych 50 pb w roku 2025. Uważamy, że ostatnie doświadczenia będą przemawiać za 25-punktowymi krokami w ramach cyklu. W bieżącym roku Rada może obniżać stopy w listopadzie wsparta wynikami projekcji. Kolejne redukcje będą następować w przyszłym roku i będą przeprowadzane stopniowo” - czytamy w „Kwartalnym raporcie makroekonomicznym, październik 2023”.
Ekonomiści banku oceniają, że Rada będzie chciała zachować horyzont 4-6 kwartałów dojścia do celu inflacyjnego (I połowa 2025).
„Jego przybliżenie się będzie skutkowało dalszym dostosowaniem stóp procentowych” – piszą ekonomiści banku.
„W naszej ocenie, RPP nie będzie chciała, aby dojście do celu inflacyjnego następowało zbyt szybko, gdyż będzie się to wiązało ze zwiększeniem ryzyka pogorszenia koniunktury i tym samym kondycji rynku pracy” – czytamy.
Według ich prognoz, polska gospodarka wzrośnie w tym roku o 0,5 proc., a jej wzrost przyspieszy do 3 proc. r/r w przyszłym roku.
„W pierwszej połowie bieżącego roku roczna dynamika PKB spadła poniżej zera. Oba kwartały charakteryzowała podobna struktura ujemnego wzrostu gospodarczego. Obniżała się konsumpcja, co było skutkiem erozji dochodów rozporządzalnych oraz efektem wysokiej bazy z okresu napływu ukraińskich uchodźców. Negatywnie na PKB wpływała także redukcja zapasów, do której przyczyniały się słabszy popyt krajowy oraz udrożnienie łańcuchów dostaw. W przeciwnym kierunku działały silne inwestycje oraz poprawa bilansu handlowego. Podtrzymujemy nasze oczekiwania dotyczące poprawy koniunktury w kolejnych kwartałach. Zakładamy dodatnią roczną dynamikę PKB w całym bieżącym roku na poziomie 0,5 proc. i 3,0 proc. w przyszłym roku. Gospodarka będzie rosnąć przy postępującej dezinflacji, której struktura będzie podobna jak za granicą –niższa dynamika cen kategorii bazowych oraz żywności” – piszą w „Kwartalnym raporcie makroekonomicznym, październik 2023”.
Ekonomiści banku prognozują, że saldo na rachunku obrotów bieżących przyniesie nadwyżkę w wysokości około 1 proc. PKB w br., zaś w przyszłym roku saldo zanotuje deficyt na poziomie ok. -1 proc. PKB.
W przyszłym roku aktywność gospodarcza będzie bazować na popycie wewnętrznym, związanym ze wsparciem konsumpcji przez dodatkowy impuls fiskalny.
Bank zaznacza, że w 2024 r. pogarszać się będzie kontrybucja eksportu netto.
„Koniunktura na najważniejszych rynkach eksportowych jest słaba. Rośnie przy tym ryzyko dla globalnej gospodarki” - podsumowano w raporcie.
Czytaj także: Deficyt budżetu państwa wyniósł na koniec sierpnia 16,6 mld zł
ISBnew/rb