Szefowie KRRiT i RMN o decyzji Sienkiewicza: Taki rympał
Tak tego legalnie się nie da zrobić. Szefowie KRRiT oraz RMN: Kolejny rympał ministra. Obóz władzy przechodzi od fazy uchylania ustaw uchwałami Sejmu do fazy uchylania ustaw decyzjami ministrów
Decyzja o postawieniu w stan likwidacji mediów publicznych jest działaniem na szkodę spółek - podkreślił w środę w Telewizji Republika szef KRRiT Maciej Świrski. Jak dodał, takim działaniem jest też zamknięcie TVP Info; w tej sprawie - jak poinformował - złożył zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Na temat decyzji Sienkiewicza wypowiedział się również szef Rady Mediów Narodowych Krzysztof Czabański.
Szef MKiDN Bartłomiej Sienkiewicz poinformował w środę, że w związku z decyzją prezydenta Andrzeja Dudy o wstrzymaniu finansowania mediów publicznych podjął decyzję o postawieniu w stan likwidacji spółek Telewizja Polska S.A., Polskie Radio S.A. oraz Polskiej Agencji Prasowej S.A. Stan likwidacji może być cofnięty w dowolnym momencie przez właściciela - dodano w komunikacie MKiDN.
CZYTAJ TEŻ: PO: TVP nie była wieczna. PiS: To nielegalne
Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji poinformował, że decyzja ministra kultury nie jest zgodna z prawem.
Prawo jasno mówi, że tego rodzaju decyzje mogą być podejmowane tylko ustawą - oświadczył.
Według Świrskiego, ktoś, kto pisał oświadczenie MKiDN, nie rozumie, na czym polega stan likwidacji.
Likwidacja musi doprowadzić do likwidacji, czyli musi być zbyty majątek. Więc mam pytanie, kto ten majątek będzie nabywał? Tu nie tylko chodzi o sprzęt, budynki, grunty, ale też np. licencje na seriale. Kto będzie właścicielem licencji, które Telewizja Polska w ciągu kilkudziesięciu lat istnienia wyprodukowała? Kto będzie włodarzem praw majątkowych, określał ceny na zbywany majątek, co z systemami emisyjnymi tych trzech mediów, które są istotnym elementem infrastruktury krytycznej państwa w momencie zagrożenia ze wschodu? — pytał szef KRRiT.
CZYTAJ TEŻ: Co dalej ze spółkami? Likwidacja krzyżuje pewne plany
Poinformował, że w środę rano złożył zawiadomienie do prokuratury o „podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez ministra Sienkiewicza i pozostałe osoby poprzez działanie na szkodę spółki, polegające np. na zamknięciu kanału TVP Info, przez co nie są nadawane reklamy na tym kanale”.
To samo postawienie w stan likwidacji TVP i innych mediów publicznych także jest działaniem na szkodę spółki, bo klienci nie będą się zgłaszać tam, by nadawać reklamy. Zagrożone są kontrakty PAP z mediami w Polsce. W przypadku TVP S.A. działaniem na szkodę spółki jest wypowiedzenie umów pracownikom, którzy są wartością, ci ludzie pójdą do innych mediów - stwierdził szef KRRiT.
Kolejny rympał
Decyzja ministra jest kolejnym rympałem. Spółek mediów publicznych nie można zlikwidować bez zmiany ustaw: o radiofonii i telewizji oraz o PAP - powiedział w rozmowie z Interią przewodniczący Rady Mediów Narodowych Krzysztof Czabański. W środę szef MKiDN poinformował, że podjął decyzję o postawieniu w stan likwidacji spółek TVP, PR i PAP.
Przewodniczący Rady Mediów Narodowych Krzysztof Czabański powiedział w rozmowie z Interią, że „decyzja ministra jest kolejnym rympałem, spółek mediów publicznych nie można zlikwidować bez zmiany ustaw: o radiofonii i telewizji oraz o PAP”. Dodał, że obóz władzy przechodzi od fazy uchylania ustaw uchwałami Sejmu do fazy uchylania ustaw decyzjami ministrów.
Jak czytamy w Interii, Czabański „potwierdził, że w środę nie jest planowane dodatkowe posiedzenie Rady, jednak już jutro, od 11, rozpocznie swoje obrady”.
PAP, mw