Informacje

Mieszkania / autor: fot. Fratria
Mieszkania / autor: fot. Fratria

Kredyty hipoteczne dla wybranych? Co warto wiedzieć?

Artykuł sponsorowany

  • Opublikowano: 26 lutego 2024, 13:56

  • Powiększ tekst

Lata 2021-2022 na długo pozostaną w pamięci wielu kredytobiorców jako czas znacznych podwyżek stóp procentowych. Podjęte przez poprzedni rząd próby powstrzymania zastoju na rynku przyniosły efekt, ale mogą być też zapowiedzią niekorzystnych zmian. Na co obecnie mogą liczyć osoby zainteresowane kredytem hipotecznym? Co może spotkać polski rynek finansowy w przyszłości?

Sytuacja na rynku kredytów hipotecznych w ostatnich latach

O tym, że tego typu świadczenia są drogie, nikogo nie trzeba przekonywać. Koszty kredytów można poznać dzięki kalkulatorowi hipotecznemu – Bankier.pl to serwis, gdzie da się obliczyć ratę i wybrać najlepszą z dostępnych ofert.

Dodatkowo analizy publikowane przez branżowe portale od lat wskazują na stałą i niekorzystną tendencję. Wierzytelności tego rodzaju są w Polsce niezmiennie jednymi z najdroższych w Europie i stale drożeją. Rosnąca zasobność portfeli nadwiślańskich konsumentów nie poprawia więc sytuacji.

Wysokość kredytów hipotecznych na początku 2024 roku

Z informacji zebranych m.in. przez serwis Bankier.pl wynika, że obecnie oprocentowanie kredytów hipotecznych waha się w przedziale 8-9 proc. Marże za ich przyznanie banki ustalają z kolei na 2-2,5 proc. całkowitej wysokości zobowiązania. Niezmiennie wysoka pozostaje również suma wkładu własnego. Komisja Nadzoru Finansowego od dłuższego czasu rekomenduje placówkom utrzymywanie poziomu 20 proc. kwoty kredytu.

Wysokie stawki RRSO, a do tego na ogół doliczane marże i prowizje przekładają się na równie duży koszt miesięcznych rat. W szczególności odczuwają je mieszkańcy największych ośrodków. Ceny mieszkań oscylują już w granicach 500-600 tys. zł, nawet w przypadku nieruchomości położonych daleko od centrów miast. Przekłada się to na raty w wysokości ponad 3,5 tys. zł miesięcznie przy okresie kredytowania wynoszącym 30 lat. Dostępność kredytów hipotecznych w 2024 roku

Wysokie ceny mieszkań wymuszają zaciąganie coraz większych wierzytelności. Na taki ruch pozwala sobie jednak coraz mniej ludzi. Obecną sytuację dobrze obrazują dane zebrane przez Biuro Informacji Kredytowej. Zgodnie z nimi znaczny wzrost wniosków o kredyt hipoteczny banki zanotowały na przełomie 2023 i 2024 roku. W grudniu ich liczba przekroczyła 13 tys., a w styczniu osiągnęła pułap 22,5 tys. zapytań. Co więcej, wniosków było o około 70 proc. więcej niż rok wcześniej.

Nietrudno się domyślić, skąd wzięły się tak imponujące wskaźniki. Przyczyną był program Bezpieczny kredyt 2%, który wygenerował połowę przyznanych w tym okresie wierzytelności hipotecznych. Co dalej? Pozostaje czekać na raporty z kolejnych miesięcy. Najpewniej dojdzie do spadku zainteresowania zapytaniami o tego typu świadczenia.

Czym banki zachęcają nabywców kredytów hipotecznych?

Wielu osobom promocje bankowe kojarzą się z benefitami, które można zdobyć za skorzystanie z oferty konta, lokaty lub karty kredytowej. Rzeczywiście, tego typu akcji jest najwięcej, a jedną natychmiast zastępuje kolejna. W przypadku kredytów hipotecznych profity przyznawane są doraźnie, czyli głównie wtedy, gdy sytuacja tego wymaga.

Bywa, że tego typu zachęta jest najbardziej skuteczna. W końcu klienci często szukają promocji bankowych – Zgarnijpremie.pl to serwis, który zbiera najlepsze oferty i pozwala konsumentom wybrać tę, która będzie dla nich odpowiednia.

Obecnie już wiele instytucji finansowych zdecydowało się na wprowadzenie bonusów dla nowych klientów, choć jeszcze nie wszyscy. Na co mogą liczyć przyszli kredytobiorcy? Banki proponują m.in.:

-niższe oprocentowanie kredytu hipotecznego obowiązujące przez wyznaczony okres;

-rezygnację z prowizji, także w przypadku kredytów z czasowo stałym oprocentowaniem; okresową obniżkę marży kredytu np. o połowę w pierwszym roku spłaty zobowiązania;

-ubezpieczenia na życie z preferencyjnie naliczanymi składkami (samo podpisanie polisy przeważnie jest obowiązkowe).

Bonusy związane z kredytami hipotecznymi działają podobnie do innych promocji bankowych. Oznacza to, że otrzymanie wierzytelności z preferencyjnymi stawkami wymaga spełnienia pewnych wymogów. Z racji tego, że banki preferują przyznawanie pieniędzy na mieszkanie własnym klientom, na profity mogą liczyć osoby, które podpiszą umowę o prowadzenie konta osobistego.

Z głównym warunkiem wiążą się jeszcze dwa kolejne. Na rachunek muszą przychodzić wpływy w określonej lub wyższej kwocie. Do tego to właśnie to konto powinno służyć do spłat rat. Co ważne, banki wymagają uruchomienia tylko jednego rachunku, również wtedy, gdy o kredyt hipoteczny wnioskują dwie osoby.

Co dalej z kredytami hipotecznymi w Polsce?

Dotychczas wszystkim bankom zależało na pozyskaniu jak największej liczby klientów. Osoby odpowiedzialne za strategię BNP Paribas postanowiły jednak odwrócić priorytety. Od dwóch lat wnioskodawcami mogą być jedynie stali klienci banku. Minimalny staż ubiegających się o wierzytelność ustalono na 3 miesiące.

Kto wie, czy ścieżką wytyczoną przez BNP Paribas w niedalekiej przyszłości nie pójdą inne banki. Od 1 marca 2023 roku Bank Millennium nie udziela już kredytów hipotecznych ze zmiennym oprocentowaniem. Ta instytucja i tak wdrożyła zmiany później niż konkurenci. Miesiąc wcześniej ten ruch wykonał ING Bank Śląski.

Przyczyny możliwych zmian w kredytowaniu nieruchomości

Głównego powodu zawirowań na rynku kredytów hipotecznych należy szukać w zmianie wskaźnika oprocentowania pożyczek międzybankowych. Obowiązujący od około 30 lat WIBOR ma zostać zastąpiony przez WIRON. Ten wskaźnik nie jest jednak korzystny dla banków. Jego wysokość zależy od dotychczasowych transakcji, a nie deklaracji samych instytucji.

Nie mniejsze znaczenie dla nastrojów w branży mają decyzje polityczne. W środowisku bankowym aż dotąd liczone są straty wynikłe z wprowadzenia wakacji kredytowych w 2022 roku. Skorzystało z nich wiele zamożniejszych osób, które nadpłacały raty. Tym samym skracały okres kredytowania, co nie jest korzystne dla placówek. Na czynniki krajowe nakładają się również europejskie.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych