Prezydent Duda: Unia musi wspierać polskich rolników
Problem ukraińskich płodów rolnych jest problemem UE i jej rolnictwa jako całości – uważa prezydent Andrzej Duda. – UE powinna twardo stanąć do rozwiązania tego problemu w celu zabezpieczenia interesów europejskiego rolnictwa – dodał szef państwa.
W poniedziałek prezydent Duda pytany podczas briefingu o to, czy rozmawiał ostatnio z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim na temat protestów rolników na polsko-ukraińskiej granicy odpowiedział, że rozmawiał przede wszystkim z premierem Donaldem Tuskiem, któremu przedstawił swoje stanowisko w tej sprawie. Dodał, że wcześniej rozmawiał z Zełenskim o problemie związanym z ukraińskimi płodami rolnymi. „To nie jest nowy problem” – podkreślił szef państwa.
Problem nie tylko Polski
„Ktoś powie tak: to jest problem Polski. Tak, bo to Polska jest pierwszym państwem Unii Europejskiej zaraz za granicą z Ukrainą, ale tak naprawdę, to jest problem Unii Europejskiej jako całości, unijnego rolnictwa jako całości i w tym aspekcie należy to rozpatrywać” – zaznaczył Andrzej Duda.
Prezydent podkreślił, że UE powinna „twardo stanąć do rozwiązania tego problemu i na poziomie europejskim załatwić tę kwestię”. Dodał, że UE musi wspierać polskich rolników, jednocześnie działając tak, byśmy mogli „spokojnie przyjąć Ukrainę do Unii Europejskiej”.
W całej Polsce trwają protesty rolników, którzy blokują m. in. drogi, trasy szybkiego ruchu, autostrady, a także przejścia graniczne z Ukrainą. Rolnicy sprzeciwiają się napływowi ukraińskich towarów oraz polityce Unii Europejskiej związanej z tzw. Zielonym Ładem.
W czwartek premier Donald Tusk zapowiedział, że aby zagwarantować, że pomoc wojskowa i humanitarna będą docierały bez opóźnień na Ukrainę, na listę obiektów infrastruktury krytycznej zostaną wpisane przejścia graniczne z Ukrainą oraz wskazane odcinki dróg i torów kolejowych.
Ukraińcy też blokują granicę
Trwa również akcja protestacyjna ukraińskich przewoźników, rozpoczęta 20 lutego na trzech przejściach granicznych z Polską: Rawa Ruska-Hrebenne, Krakowiec-Korczowa i Szeginie-Medyka w odpowiedzi na blokady granicy w Polsce. Protesty mają trwać całodobowo do 15 marca albo do czasu odblokowania granicy przez polskich protestujących.
Adrian Kowarzyk, Karolina Mózgowiec (PAP), bz
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Polski rekord eksportowy wszech czasów!