TYLKO U NAS
W tym kraju pieszy nie ma żadnych praw?
Pieszy jest najsłabszym ogniwem ruchu drogowego i należy mu się szczególna ochrona… niestety - nie w Japonii!
Jak informuje gazeta „Mainichi Shinbun” najnowsze badania przeprowadzone przez Japońską Federację Motoryzacyjną (JAF) 55 proc. kierowców nie uznaje za zasadne by zatrzymać się przed przejściem dla pieszych!
Ciężkie przejścia
Według badań przeprowadzanych od 2016 do 2023 roku w 47 prefekturach, piesi znajdują się w kiepskiej sytuacji.
Sytuacja najgorsza była na przejściach pozbawionych sygnalizacji świetlnej - na tych kierowcy całkowicie ignorowali pieszych, nawet nie zwalniając przed przejściem. Najgorsza była sytuacja w prefekturze Niigata, gdzie badania odnotowały najwyższy odsetek kierowców nie zważających na bezpieczeństwo pieszych.
Tymczasem japońskie prawo wyraźnie wskazuje, iż obowiązkiem kierowcy jest zatrzymać się przed przejściem, przy wcześniejszym zwolnieniu, celem przepuszczenia pieszych. O ile, rzecz jasna, przy przejściu znajdują się piesi.
A w Polsce?
Prawo w Polsce jasno definiuje sytuację przejść dla pieszych, jeśli te pozbawione są sygnalizacji świetlnej - Jak informuje cuk.pl:
Kierowca musi zatrzymać swój pojazd i stać przed przejściem tak długo, by nie zmuszać pieszego do zatrzymania się, zwolnienia lub przyspieszenia kroku. Jeśli pieszy opuści pas ruchu, który zajmuje samochód, kierowca może ruszyć.
Dodatkowo, pieszy będący na przejściu ma pierwszeństwo przed samochodem. Dodatkowo kierowca zbliżając się do przejścia musi wykazać się wzmożoną ostrożnością.
Mainichi Shinbun/ cuk.pl/ as/
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Fatalne perspektywy dla posiadaczy kredytów
Koniec chińskiego cudu gospodarczego
KPO niby będzie, ale Jourova jest nieufna wobec Tuska