Informacje

Elektrownia atomowa (zdjęcie ilustracyjne) / autor: Fot. Pixabay
Elektrownia atomowa (zdjęcie ilustracyjne) / autor: Fot. Pixabay

Turcja stawia na atom z Rosji i Chin

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 26 marca 2024, 14:49

  • Powiększ tekst

Chcemy współpracować z rosyjskim państwowym koncernem Rosatom przy budowie drugiej tureckiej elektrowni jądrowej - oznajmił minister energetyki Turcji Alparslan Bayrakta. Pierwszą elektrownię atomową w Turcji, Akkuyu, też zbudował Rosatom.

Budowa pierwszej tureckiej elektrowni atomowej ruszyła w 2018 roku w prowincji Mersin na południu kraju. Obiekt otwarto w ubiegłym roku. Docelowo siłownia ma dostarczać około 10 proc. zużywanej w kraju energii.

Rosjanie zainteresowani projektem w Synopie

Druga elektrownia atomowa ma powstać w prowincji Synopa nad Morzem Czarnym, a trzecia we wschodniej Tracji, leżącej na kontynencie europejskim. Turecki minister ujawnił, że Rosja jest zainteresowana projektem w Synopie.

Chcemy zwiększyć naszą współpracę z Rosatomem w Synopie - oświadczył Bayraktar.

Chińczycy negocjują projekt w Tracji

Jak dodał, projektami w dziedzinie energetyki jądrowej w Turcji zainteresowane są też Chiny i Korea Południowa.

Trwają negocjacje z Chinami w sprawie elektrowni atomowej w Tracji. Mamy nadzieję na sfinalizowanie tych rozmów przed końcem roku i przejście do etapu budowy - podkreślił minister.

Turcja planuje, że do 2050 r. będzie produkować 20 gigawatów energii w elektrowniach jądrowych.

PAP/bz

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Ranking lokat! Powiew wiosny w ofercie depozytów

Adam Glapiński „nie odsunie się” od zarządzania NBP

Blamaż Rosji: Ostatnie okręty desantowe - zniszczone!

Chorwaci już poznali „uroki” euro. Gnębi ich bieda

„Samorządowy” port nigdy nie wykorzysta potencjału Elbląga

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych