Słabe wyniki górnictwa dołują przemysł
Spadek produkcji przemysłowej w marcu wyniósł 6 proc. rok do roku, co jest wynikiem gorszym nawet od przewidywań - napisali ekonomiści PKO Banku Polskiego. Przyczyn słabej końcówki kwartału dopatrują się m.in. w mniejszej liczbie dni roboczych.
Produkcja przemysłowa w marcu spadła o 6 proc. rok do roku - podał w poniedziałek Główny Urząd Statystyczny. To wynik gorszy od oczekiwań ekonomistów PKO Banku Polskiego, którzy zakładali spadek na poziomie 4 proc. rok do roku. Bank doszukuje się przyczyn tych spadków przede wszystkim w mniejszej liczbie dni roboczych w marcu oraz w słabym wyniku w segmencie wydobywania węgla kamiennego.
„Produkcja przemysłowa w marcu spadła głębiej od oczekiwań – o 6 proc. r/r (kons.: -1 proc. r/r), kierunkowo zgodnie z naszą prognozą (-4,0 proc. r/r), po wzroście o 3,3 proc. r/r w lutym. Przyczyn słabego wyniku doszukujemy się w mniejszej liczbie dni roboczych (2 dni mniej r/r) oraz w bardzo niskim wyniku w segmencie wydobywania węgla kamiennego (-25,9 proc. r/r). Wytwarzanie w cechującej się dużą wahliwością energetyce wzrosło o 0,1 proc. r/r, po spadku o 4,2 proc. r/r w lutym i nie zaburzyło istotnie łącznych danych o produkcji” - napisali ekonomiści w swojej analizie.
Eksperci PKO BP zwrócili uwagę na dalszy spadek produkcji dóbr konsumpcyjnych trwałych, w tym m.in. urządzeń elektrycznych (-29,1 proc. r/r), mebli (-8,1 proc. r/r), dóbr zaopatrzeniowych (-8,9 proc. r/r) i nieznaczny spadek segmentu dóbr konsumpcyjnych nietrwałych (-3,6 proc. r/r). Spadek o 4,7 proc. rok do roku odnotowała również produkcja w branży motoryzacyjnej, co jest pierwszym takim przypadkiem od marca 2021. Jednocześnie zaznaczono, że w kwietniu produkcja przemysłowa powinna wrócić do wzrostów, i to pomimo słabego popytu zagranicznego.
»» Więcej o danych z gospodarki czytaj tutaj:
Produkcja i sprzedaż przemysłu – kubeł zimnej wody!
Zaskakująco głęboki spadek produkcji budowlanej
Schizofrenia? Płace rosną, choć firmom coraz ciężej
Koniec unijnej perspektywy zaważył na wynikach budownictwa
Jak wytłumaczono, za gwałtowny i niespodziewany spadek w branży budowlano-montażowej w marcu (o 13,3 proc. r/r, PKOe: -6,0 proc. r/r; kons.: -4,3 proc. r/r) odpowiada przede wszystkim efekt zakończenia (z końcem 2023 roku) prac w ramach poprzedniej perspektywy unijnej. Dodano, że wartość produkcji w inżynierii lądowej w marcu była niższa o 17,8 proc. rok do roku, a w segmencie budowy budynków o 16,1 proc.
„Oczekujemy, że wraz z rozpoczęciem realizacji projektów w ramach KPO dynamika wzrośnie, aczkolwiek nie będzie to natychmiastowy efekt. Na rynku mieszkaniowym dostrzegalne są tendencje ożywienia strony podażowej – liczba pozwoleń na budowę i rozpoczętych budów systematycznie rosną” - napisali ekonomiści w analizie.
PAP, sek
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Bruksela odstąpi od podatku od aut spalinowych? Co w zamian?
Ukraina nie odpuści. Czeka nas czołowe zderzenie