Prezes ING: Polskie banki są za małe
Polskie banki są za małe, a wartość kredytów dla firm jest cztery razy za mała, by przyspieszyć rozwój gospodarczy Polski, uważa prezes ING Banku Śląskiego Brunon Bartkiewicz.
„Potrzebujemy jako kraj skoku modernizacyjnego, ale polski sektor bankowy jest na to za mały” - powiedział Bartkiewicz podczas XVI Europejskiego Kongresu Gospodarczego (EKG) w Katowicach.
Kredyty dla korporacji
„Łączna wartość kredytów dla korporacji to 11% PKB. To cztery razy za mało, by przyspieszyć procesy modernizacyjne” - dodał.
Zaznaczył jednak, że polski sektor bankowy nie musi, a nawet nie powinien mieć dominującej pozycji w finansowaniu rozwoju gospodarczego.
Na ratunek…giełda
„Musi powstać silny rynek kapitałowy” - powiedział prezes. Zwrócił jednak uwagę na hamulce rozwoju sektora bankowego.
Sektor bankowy jest przeregulowany, ale brak na nim zasad. Brak na przykład ustawy regulującej problem kredytów frankowych. A problem frankowy to podważanie prawa kontraktowego na terenie RP. Jeżeli naszym priorytetem ma być nowoczesna gospodarka i militaryzacja, to potrzebujemy wprowadzenia określonych zasad - stwierdził Bartkiewicz.
Podatek bankowy? „Destruktor wartości”
Jego zdaniem, kluczową sprawą jest też zmiana podatku bankowego, który nazwał „destruktorem wartości”.
To [podatek bankowy] nas cofnęło w rozwoju rynku kapitałowego o 10 lat” - podsumował prezes.
ING Bank Śląski jest notowany na GPW od 1994 r. Jego głównym akcjonariuszem jest holenderska grupa ING. Aktywa razem banku wyniosły 245,36 mld zł na koniec 2023 r.
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Rząd przelewa Polakom pieniądze. Masowe zgody na PPK
Atom jak CPK? Seria dziwnych wypowiedzi pani minister
Projekt „Likwidacja”. Koniec z finansowaniem PFN
Afrykańskie państwo dotarło do żyły złota. Dosłownie
isbnews, jb