Premier bierze 300 mln euro pożyczki na żelazną kopułę
Europejski Bank Rozwoju zdecydował się zainwestować 300 mln euro w polski program satelitarny - poinformowała szefowa EBI Nadia Calvino po spotkaniu z premierem Donaldem Tuskiem w Warszawie. Szef polskiego rządu zapowiedział, że za kilka dni razem z innymi premierami europejskimi przedstawi plan budowy żelaznej kopuły nad Europą.
Nadia Calvino zaznaczyła, że pożyczka w wysokości 300 mln euro na polski program satelitarny jest pierwszym działaniem EBI w ramach tego nowego planu.
Przypomniała, że bank zainwestował w Polsce już prawie 100 mld euro; finansuje drogi, koleje, transformację energetyczną, morską energetykę wiatrową czy warszawskie metro.
Polska jest wspaniałym przykładem sukcesu, wykorzystania korzyści z członkostwa w UE - chwaliła nasz kraj Calvino podczas wspólnego wystąpienia z Donaldem Tuskiem.
Polski premier podkreślił, że obecność Europejskiego Banku Inwestycyjnego w projekcie budowy żelaznej kopuły jest „nie do przecenienia”.
Dzisiaj możemy liczyć na bardzo tanie, korzystne kredyty na rzecz inwestycji, które będą służyły cywilnym zadaniom, a równocześnie będą sprzyjały naszej obronności i bezpieczeństwu - powiedział szef rządu.
A do takich, jego zdaniem, należy umowa dotycząca polskiego programu satelitarnego, realizowanego we współpracy z Francją.
Mówimy o 300 mln euro, a więc kwocie niebagatelnej, dzięki której nasz plan budowy żelaznej kopuły nad Polską i Europą posunął się o krok do przodu” - cieszył się Tusk.
Jak podkreślił, niezbędną częścią tego projektu będą systemy satelitarne i systemy rozpoznania.
Donald Tusk zapowiedział, że razem z innymi premierami europejskimi będzie chciał za kilka dni przedstawić inicjatywę budowy żelaznej kopuły nad Europą. Chce go przedstawić „tej i przyszłej Komisji (Europejskiej), tej i przyszłej Radzie Europejskiej”.
Prezydent o żelaznej kopule: „To niemiecki projekt”
Pomysł budowy żelaznej kopuły nie budzi entuzjazmu partii opozycyjnych ani prezydenta. Andrzej Duda, który niedawno zwrócił uwagę, że jest to „biznesowy projekt niemiecki”, który pojawił się przed dwoma laty.
Więc jest relatywnie nowy w stosunku do tego, co my zaczęliśmy budować i jest czymś zupełnie odmiennym - zauważył prezydent Duda.
Przypomniał, że Polska swój system obrony powietrznej buduje od kilku już lat przede wszystkim w oparciu o system Patriot.
PAP/bz
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Po 50 latach pracy, nie ma prawa do emerytury
Akcja „załatwić Obajtka”. Tragedia w Orlenie
Szok! 22 tony ziaren z robakami przywiezione z Ukrainy do Polski