Tusk o finansach "żelaznej kopuły": Mało mnie interesuje
Mało mnie interesuje, kto wyda więcej pieniędzy i kto da więcej sprzętu na tarczę. Czy to jest Tarcza Wschód na granicy, czy to jest żelazna kopuła nad Europą - powiedział w czwartek premier Donald Tusk w TVP Info.
Prezydent o żelaznej kopule: „To niemiecki projekt”
Premier bierze 300 mln euro pożyczki na żelazną kopułę
Premier zdecydował pożyczyć od Europejskiego Banku Rozwoju 300 mln euro na tzw. - jak to stwierdził prezydent - „niemiecki projekt biznesowy”.
Były Szef MON o projekcie
Po pierwsze, europejska tarcza antyrakietowa jest projektem, który funkcjonuje wyłącznie na papierze, nie jest w żaden sposób zaawansowana, to jest koncepcja - podsumował były szef MON Mariusz Błaszczak
Po drugie tarcza, faworyzuje niemiecki przemysł zbrojeniowy
Po trzecie dlatego, że podobną opinię prezentowali specjaliści innych państw europejskich, bo przypomnę, że w tym projekcie nie ma Francji, nie ma Włoch, nie ma Hiszpanii, nie ma Portugalii, nie ma państw bałkańskich - dodał poseł Mariusz Błaszczak
Premier Donald Tusk boi się wojny
Szef rządu w czwartek w TVP Info stwierdził też, że wojna spowodowała, że w Europie wszyscy, nawet „ci najbardziej egoistyczni”, zrozumieli, że Europa wobec zagrożenia rosyjskiego musi być zjednoczona.
Dlaczego Tusk zaciąga kredyt na nieistniejącą tarczę?
To wymaga i koordynacji na szczeblu politycznym, tzn. uznajemy, że tarcza ma być nad Europą, a nie, że Niemcy mają swoją, Francuzi swoją. I także wspólnych inwestycji, jeśli chodzi o przemysł obronny. Mało mnie interesuje, kto wyda więcej pieniędzy i kto da więcej sprzętu na tarczę. Czy to jest Tarcza Wschód na granicy, czy to jest żelazna kopuła nad Europą. Czy to będą niemieckie pieniądze, francuskie instalacje, polska myśl technologiczna, amerykańskie wsparcie. Wszystko jest na stole, wszystko trzeba umieć skoordynować” - powiedział szef rządu.
Szefowa Europejskiego Banku Inwestycyjnego Nadia Calvino poinformowała w poniedziałek w Warszawie, że EBI zdecydował się zainwestować 300 mln euro w polski program satelitarny. „Plan budowy żelaznej kopuły nad Polską i Europą posunął się o krok do przodu” - ocenił Tusk.
Premier Polski napisał list do przewodniczącej KE, z prośbą
Premier Donald Tusk wspólnie z szefem greckiego rządu Kyriakosem Mitsotakisem wysłał w czwartek list do przewodniczącej KE Ursuli von der Leyen, w którym zaapelował o utworzenie tarczy obrony powietrznej - ustaliła PAP
Jednocześnie obaj szefowie rządów oczekują na szybkie postępy w pracach nad zaproponowanymi niedawno przez KE inicjatywami: strategii na rzecz europejskiego przemysłu obronnego i wcielającego ją w życie programu (przewiduje on m.in. przeznaczenie 1,5 mld euro na projekty obronne z budżetu Unii). Czekają również na przygotowywany przez KE raport na temat możliwych opcji dalszego finansowania projektów obronnych.
O potrzebie kopuły mówiła wcześniej Ursula von der Leyen
O potrzebie tarczy von der Leyen mówiła dwukrotnie w tym tygodniu w trakcie debat przed wyborami do Parlamentu Europejskiego. Szefowa KE podkreśla jednak, że takie projekty zostaną sfinansowane albo ze składek krajowych, albo z zasobów własnych Unii (są nimi np. wspólne unijne podatki). Ona sama jest zwolenniczką tej drugiej opcji.
Polskie KPO popłynie w kierunku Niemiec?
Po raz pierwszy o budowie „kopuły nad Europą” Tusk powiedział w trakcie wystąpienia na Europejskim Kongresie Gospodarczym 7 maja, w którym udział wzięła także von der Leyen. W kontekście potencjalnego finansowania mówił o minimum 100 mld euro, zaproponował też ewentualnie wykorzystanie pieniędzy, których kraje członkowskie nie wykorzystają w ramach funduszu odbudowy powołanego po pandemii (w Polsce znanego jako KPO).
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Zapłacimy miliony Niemcom za tranzyt paliw
Bez Obajtka zyski Orlenu lecą na łeb
Absurdalne ceny. Wzrost zainteresowania o 60 proc.!
Plan naprawczy: 10 tys. ludzi na bruk i likwidacja
Oto najszybszy pociąg na świecie. Jedzie 623km/h
pap, jb