Informacje

Niespodzianka tych wyborów: dobry wynik paneuropejskiej partii młodych Volt / autor: Robin Utrecht/EPA/PAP
Niespodzianka tych wyborów: dobry wynik paneuropejskiej partii młodych Volt / autor: Robin Utrecht/EPA/PAP

Radość Timmermansa: jego koalicja wygrywa w Holandii

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 10 czerwca 2024, 08:54

  • Powiększ tekst

Wybory do Parlamentu Europejskiego w Holandii wygrał sojusz Zielonych i Partii Pracy Fransa Timmermansa. Koalicja ta zdobyła osiem mandatów. Na drugim miejscu znalazła się PVV Gerta Wildersa z sześcioma miejscami.

W PE głosy sojuszu rozłożą się po równo pomiędzy frakcję socjaldemokratów, do której należy PvdA oraz grupę Zielonych.

Sojusz Zielonych i Partii Pracy został wyraźnie największym zwycięzcą w tych wyborach. Wraz z doskonałymi wynikami innych proeuropejskich partii pokazuje to, że większość w Holandii chce wzmocnienia Europy, a nie jej zniszczenia” - napisał Timmermans na X (dawny Twitter).

Na drugim miejscu znalazła się prawicowa Partia Wolności (PVV) Geerta Wildersa, która wygrała w Holandii ostatnie wybory parlamentarne i która w obecnej kadencji zdobyła sześć mandatów. W poprzedniej kadencji PE PVV nie miała żadnego reprezentanta. Na platformie X Wilders napisał, że wciąż czuje się „największym wygranym”.

Niespodzianką okazał się być nadspodziewanie dobry wynik paneuropejskiej partii młodych Volt, która uzyskała dwa miejsca, o jedno więcej niż prognozowano. W ubiegłych wyborach Volt nie dostał ani jednego mandatu.

Zgodnie z przewidywaniami cztery mandaty (o jeden mniej niż w obecnej kadencji) otrzymała Partia Ludowa na rzecz Wolności i Demokracji (VVD), której członkiem jest m.in. odchodzący premier kraju Mark Rutte. Za nią znalazła się chadecka CDA i centrowa partia Demokraci 66 (D66), które uzyskały po trzy miejsca. VVD i D66 zasilą w PE liberalną frakcję Renew.

Dwa mandaty przypadły populistycznej rolniczej frakcji BBB, która po raz pierwszy zasiądzie w Parlamencie Europejskim. Jak prognozowano Lewicowa Partia dla Zwierząt (PvdD), konserwatywna SGP i centroprawicowa NSC dostały po jednym mandacie.

Z PE znikną natomiast Unia Chrześcijańska (CU) i eurosceptyczne Forum na Rzecz Demokracji (FvD), które w mijającej kadencji miały po jednym mandacie.

Frekwencja w wyborach do PE w Holandii była najwyższa od 1989 r. i wyniosła niemal 47 proc., o 5 punktów procentowych więcej niż w 2019 r. Była jednak niższa niż średnia unijna, ta wyniosła 51 proc.

Z Brukseli Jowita Kiwnik Pargana (PAP)/bz

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Fala zwolnień sunie przez Niemcy

Złe wieści dla Polaków z kredytami

Dezubekizacja do śmieci: Sądy zwracają miliardy

Zaczęło się! Migrant z Rwandy demolował auta w stolicy

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych