Informacje

Zakaz importu żywności z terenów wylesionych pod uprawy zacznie obowiązywać rok później / autor: Pixabay
Zakaz importu żywności z terenów wylesionych pod uprawy zacznie obowiązywać rok później / autor: Pixabay

Zakaz wylesiania. Kontrowersyjny wymóg UE o rok później

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 18 grudnia 2024, 09:00

  • Powiększ tekst

Parlament Europejski przegłosował we wtorek decyzję o przesunięciu o rok nowych unijnych przepisów o deforestacji, zakazujących sprzedaży w UE produktów pochodzących z terenów wylesionych. Oznacza to, że nowe przepisy zaczną obowiązywać od 30 grudnia 2025 r.

O przesunięcie obowiązywania rozporządzenia w sprawie deforestacji (EUDR), które nakłada m.in. na importerów i producentów takich towarów jak drewno, kauczuk, kawa, kakao, olej palmowy czy soja obowiązek przedstawienia dokumentacji, że nie pochodzą one z terenów wylesionych specjalnie pod uprawy, apelowały kraje UE i państwa trzecie. Chcieli tego także handlowcy i rolnicy obawiający się, że nie zdążą w terminie przyjąć tej regulacji.

Nowe terminy dla firm

Ostatecznie wniosek o przesunięcie o rok daty stosowania przepisów jeszcze w październiku przedstawiła Komisja Europejska. Zgodnie z nim duże przedsiębiorstwa rolne i handlowe miałyby czas na wdrożenie nowych przepisów do końca grudnia 2025 roku, a mikro- i małe przedsiębiorstwa - do 30 czerwca 2026 roku.

Propozycję poparły państwa członkowskie oraz - jeszcze w listopadzie - Parlament Europejski. Ten jednak poszedł o krok dalej, bo centroprawicowa Europejska Partia Ludowa (EPL) zaproponowała szereg poprawek zmieniających zapisy rozporządzenia, w tym utworzenie nowej kategorii krajów „bez ryzyka wylesiania”, które nie musiałyby spełniać wszystkich wymogów EUDR. Tego rozwiązania nie poparły jednak w pełni państwa UE.

Ostatecznie we wtorek eurodeputowani przegłosowali podczas sesji plenarnej w Strasburgu tymczasowe porozumienie polityczne z Radą UE, czyli państwami członkowskimi, i zgodzili się na odroczenie regulacji o rok. „Obiecaliśmy i dotrzymaliśmy słowa. Zwróciliśmy uwagę na apele kilku sektorów borykających się z trudnościami i zapewniliśmy, że dotknięte nimi przedsiębiorstwa, leśnicy, rolnicy i władze będą miały dodatkowy rok na przygotowania” - skomentowała po głosowaniu niemiecka europosłanka Christine Schneider (EPL), sprawozdawczyni tematu w PE.

Decyzja odnośnie poprawek EPL jeszcze nie zapadła, ale KE na wniosek PE zobowiązała się do zapewnienia, że zarówno system informatyczny dla operatorów i handlowców, jak i wniosek dotyczący klasyfikacji ryzyka krajów i regionów będą dostępne tak szybko, jak to możliwe, a najpóźniej do 30 czerwca 2025 r.

Zanim roczne opóźnienie wejdzie w życie, uzgodniony tekst musi teraz zostać zatwierdzony przez Radę, co już jest formalnością i opublikowany w Dzienniku Urzędowym UE najlepiej przed końcem 2024 roku.

Z danych ONZ wynika, że w latach 1990–2020 w wyniku wylesiania utracono 420 mln hektarów lasów, czyli obszar większy niż terytorium Unii Europejskiej.

Z Brukseli Jowita Kiwnik Pargana (PAP), Sek

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Bruksela chce wyprzeć satelitarny biznes Elona Muska

Kolejny producent maszyn wynosi się z Polski

Małe firmy kurierskie są potężnie zadłużone

»»Mateusz Morawiecki: przez politykę obecnego rządu tracimy szanse rozwojowe - oglądaj na antenie telewizji wPolsce24

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych