AKTUALIZACJA
Macron: musimy razem zatrzymać Le Pen w drugiej turze!
W oświadczeniu przesłanym mediom Emmanuel Macron podkreślił, że wysoka frekwencja odzwierciedliła dążenie społeczeństwa do „wyjaśnienia sytuacji politycznej”. Nadszedł czas na szerokie zjednoczenie się, wyraźnie demokratyczne i republikańskie, przed drugą turą – oznajmił prezydent Macron.
Głosowanie w pierwszej turze przedterminowych wyborów parlamentarnych we Francji zakończyło się w niedzielę o godz. 20. Według sondaży exit poll, prawicowe Zjednoczenie Narodowe (RN) Marine Le Pen uzyskało około 34 proc. głosów. Na drugiej pozycji (około 28 proc.) uplasował się Nowy Front Ludowy – sojusz partii lewicowych. Z kolei obóz prezydencki zyskał poparcie zaledwie jednej piątej Francuzów, którzy zdecydowali się pójść do urn.
Dlaczego wybory są przedterminowe?
To pierwsze przedterminowe wybory we Francji od 1997 roku. Emmanuel Macron ogłosił je, rozwiązując dotychczasowy parlament, gdy prawica zdecydowanie wygrała 9 czerwca br. wybory do Parlamentu Europejskiego.
Druga tura 7 lipca
Głosowanie odbywa się w 577 okręgach wyborczych według ordynacji większościowej. W pierwszej turze ci kandydaci, którzy otrzymają 50 proc. głosów przy frekwencji nie mniejszej niż 25 proc. wyborców w okręgu, automatycznie zwyciężają. Zwykle tak się nie zdarza i dlatego w większości okręgów nastąpi druga tura. Wyznaczono ją na 7 lipca.
Źródło: PAP
Oprac. GS