Nieubezpieczeni sprawcy wypadków winni ofiarom 360 mln zł

Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny od początku swej działalności wypłacił poszkodowanym przez nieubezpieczonych sprawców wypadków drogowych ponad 2 mld zł. Rocznie jest to po około 100 mln zł tytułem odszkodowań i świadczeń. Średni koszt pojedynczej szkody przekracza 20 tys. zł.

Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny (UFG) odniósł się do naszej wczorajszej publikacji dotyczącej interwencji Rzecznika Praw Obywatelskich w sprawie systemu kar za przerwę w obowiązkowym ubezpieczeniu OC pojazdów:

»» Tekst o interwencji Rzecznika Praw Obywatelskich w sprawie autopolis czytaj tutaj:

RPO broni kierowców przed gigantycznymi karami!

Rzecznik stoi na stanowisku, że system jest niesprawiedliwy, ponieważ orzekane kary są zdecydowanie zbyt wysokie.

RPO zwraca również uwagę na zasady interakcji pomiędzy egzekwującym kary Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym (UFG) a właścicielami pojazdów. Od decyzji o nałożeniu kary można się odwołać. Można również zwrócić się o jej umorzenie lub rozłożenie na raty. Problem w tym, że  możemy zwrócić się jedynie do samego UFG, ponieważ przepisy nie przewidują zajmowania się karami za brak OC przez sądy administracyjne.

Problemem jest również samo działanie systemu. Do RPO zgłaszały się osoby, które skarżyły się na opieszałość UFG. W rekordowym przypadku czas rozpatrywania wniosku o umorzenie kary lub spłatę w ratach przekraczał 9 miesięcy.

UFG: realizujemy dyspozycje zawarte w przepisach

Rzecznik Ubezpieczeniowego Systemu Gwarancyjnego przysłał do naszej redakcji swój komentarz do artykułu. Oto jego treść:

„Ustawodawca nałożył na Fundusz m.in. wykonanie zadania, jakim jest kontrolowanie obowiązku posiadania ważnego ubezpieczenia OC komunikacyjnego i dochodzenie opłat za brak spełnienia tego obowiązku. Wysokość i sposób dochodzenia tych opłat są określone w przepisach prawa i tak też Fundusz je wykonuje. Fundusz od początku swojej działalności. W ostatnich latach, rok do roku, wypłacamy poszkodowanym i ich rodzinom po około 100 mln zł tytułem odszkodowań i świadczeń. To zatem w interesie społecznym – tysięcy poszkodowanych i ich rodzin – leży dochodzenie opłat za niewykonanie ustawowego obowiązku - stwierdza Damian Ziąber, rzecznik UFG.

Pieniądze te wypłacamy w imieniu nieubezpieczonych sprawców, bo należą się one ofiarom i ich rodzinom. Fundusz występuje z regresem do sprawców, są oni winni już blisko 360 mln zł (stan na koniec 2023 roku) - wskazuje rzecznik.

Opłata ma charakter prewencyjny, a jej rolą jest skutecznie utrwalenie w świadomości obowiązku zawarcia umowy ubezpieczenia przez posiadacza pojazdu. Dzisiaj średni koszt szkody spowodowanej przez nieubezpieczonego sprawcę wynosi ponad 20 tys. zł. Wszystko to przy średnim koszcie polisy wynoszącym około 600 zł i nieustannej obecności tematu ubezpieczeń komunikacyjnych w mediach tradycyjnych i mediach społecznościowych -przypomina rzecznik UFG.

Wszystko to oczywiście oznacza, że trudno z poziomu posiadacza pojazdu wyprzeć temat i tłumaczyć się brakiem świadomości obowiązku ubezpieczenia pojazdu. Tym bardziej, że ustawowy obowiązek posiadania ważnego OC nie jest niczym nowym” - kończy swój komentarz Damian Ziąber z UFG.

Do tematu kosztów autpolis i kar za brak ubezpieczenia będziemy oczywiście wracać.

Grzegorz Szafraniec

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Rośnie problem. Banki mają za dużo wolnej gotówki

Segregacja śmieci. Będzie aż sześć pojemników

To koniec! Hotel Marriott zniknie z mapy Warszawy

»» Najnowsze wydanie „Wywiadu Gospodarczego” oglądaj tutaj: