Informacje

Tir / autor: Pixabay
Tir / autor: Pixabay

Polskie TSL na skraju przepaści. CPK ostatnią deską ratunku

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 8 sierpnia 2024, 15:03

    Aktualizacja: 8 sierpnia 2024, 15:21

  • Powiększ tekst

Polskie firmy z branży TSL stają się coraz mniej konkurencyjne, a koniunktura na rynku usług transportowych się pogorszyła - poinformował w czwartek Polski Instytut Ekonomiczny (PIE). Jak wskazano, impuls rozwojowy dla sektora przyniosłyby inwestycje związane z CPK.

Halo, gdzie rząd?

Polska branża TSL (transport, spedycja i logistyka), mierzy się z coraz poważniejszymi wyzwaniami i staje się mniej konkurencyjna - poinformował w czwartek Polski Instytut Ekonomiczny.

Jak wynika z raportów branżowych w UE, spada popyt na usługi transportowe, do tego rosną koszty utrzymania firm, wynikające z regulacji już obowiązującego Pakietu Mobilności oraz cen paliw - wskazał PIE.

Jak przekazał Instytut, polskim przedsiębiorcom coraz trudniej konkurować z tańszymi przewoźnikami zza wschodniej granicy, a sezon letni nie przyniósł oczekiwanego ożywienia na rynku.

Utrzymującą się przewagę nastrojów pesymistycznych wśród przedstawicieli branży TSL potwierdza Miesięczny Indeks Koniunktury (MIK) PIE. W lipcu br. odsetek firm TSL mających płynność finansową wystarczającą na więcej niż 3 miesiące spadł z 58 proc. do 49 proc. (m/m) - podał PIE.

O koszty energii chodzi!

Według danych PIE nastąpił też spadek udziału firm ze wzrostem wartości sprzedaży i liczby nowych zamówień. Z kolei blisko jedna piąta przedsiębiorców z branży uważa, że ogólna sytuacja w ich firmie pogorszy się w najbliższych trzech miesiącach.

Największą barierą w prowadzeniu biznesu są koszty pracownicze – co widać w pomiarach MIK. Od początku 2024 r. najwyższy odsetek wskazań dotyczy kosztów pracowniczych, ale wysoki jest też udział przedsiębiorców, którym poza niepewnością gospodarczą doskwierają zatory płatnicze i koszty energii - czytamy.

Branża TSL i upadłość firm

Jak zaznaczył PIE, branża TSL jest istotna dla polskiej gospodarki, ponieważ generuje ok. 6 proc. PKB, a z danych GUS wynika, że w lutym 2024 r. pracowało w niej blisko 1 mln osób.

Niepokoić może to, co wynika z danych Krajowego Rejestru Długów, że już w I kwartale 2024 r. upadłość ogłosiło blisko 200 firm związanych z transportem (w całym 2023 r. było to ok. 500). Nie brakuje opinii, że wąska specjalizacja, konsolidacje oraz Centralny Port Komunikacyjny mogłyby uratować firmy TSL. Tylko średnie i duże firmy transportowe są w stanie konkurować z podobnymi europejskimi”

Rząd? Gdzie szukać ratunku

Według PIE mniejsze firmy mogą też szukać swojej niszy w transporcie nietypowym, który duże firmy świadczą niechętnie ze względu na wysokie ryzyko.

W opinie PIE największy impuls rozwojowy branży TSL przyniosłaby poprawa przepustowości transportowej i infrastruktury logistycznej związana z inwestycjami CPK.

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

RPO broni kierowców przed gigantycznymi karami!

Rośnie problem. Banki mają za dużo wolnej gotówki

Segregacja śmieci. Będzie aż sześć pojemników

To koniec! Hotel Marriott zniknie z mapy Warszawy

pap, jb

»» Najnowsze wydanie „Wywiadu Gospodarczego” oglądaj tutaj:

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych