Unia bankowa zaprasza do wstąpienia państwa spoza eurolandu
Zapraszamy państwa spoza euro do wejścia do mechanizmu nadzoru bankowego; to byłoby w interesie Europy, ale decyzja należy do tych państw - powiedział komisarz ds. walutowych Olli Rehn.
"To z pewnością byłoby dobre dla Europy i te kraje są mile widziane, ale muszą same zdecydować", czy przyłączą się do wspólnego nadzoru bankowego eurolandu - powiedział w czwartek komisarz ds. walutowych Olli Rehn, pytany przez PAP, czy oczekuje, czy któreś z państw spoza euro przyłączy się do nadzoru bankowego "17".
Także szef eurogrupy, premier Luksemburga Jean-Claude Juncker powiedział, że "decyzja należy do nich" i jaka ona będzie, może się okazać już w czasie czwartkowo-piatkowego szczytu UE.
Spośród 10 państw UE nie będących członkami strefy euro, Wielka Brytania z góry wykluczyła udział we wspólnym nadzorze, a Szwecja i Czechy zadeklarowały w środę, że na razie nie wchodzi to w grę. Polska nie deklaruje się ostatecznie w tej sprawie. Rehn podkreślił wyjątkowe znaczenie osiągniętego przez ministrów finansów "27" nad ranem porozumienia ws. wspólnego nadzoru bankowego. "Powiedzcie mi, ilu z was wierzyło rok temu, że Rada zgodzi się w sprawie jednolitego mechanizmu nadzorczego dla banków strefy euro" - pytał retorycznie dziennikarzy.
Zapowiedział, że po decyzji ws. nadzoru, w przyszłym roku UE zajmie się propozycją wspólnego systemu likwidacji banków (tzw. single resolution mechanism). Chodzi o wspólny mechanizm restrukturyzacji i uporządkowanej likwidacji banków. Na fundusz naprawczy składałyby się banki, a więc koszty ich ratowania ponosiłyby one same, a nie podatnicy. Ale w ostateczności, mógłby on też liczyć na wsparcie publiczne eurolandu, najpewniej z Europejskiego Mechanizmu Stabilizacyjnego.
Ministrowie finansów krajów UE (tzw. Rada Ecofin) porozumieli się w czwartek na ranem, po 14 godzinach negocjacji w kwestii utworzenia centralnego europejskiego nadzoru bankowego. Nadzór ma osiągnąć pełną zdolność do działania 1 marca 2014 roku.
(PAP)
icz/ ro/