Informacje

www.sxc.hu
www.sxc.hu

Łosia już nie ustrzelisz

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 3 lipca 2014, 16:51

  • Powiększ tekst

Po konsultacjach społecznych minister środowiska Maciej Grabowski wstrzymał prace nad nowelą rozporządzenia ws. określenia okresów polowań na zwierzęta łowne - poinformował rzecznik MŚ Paweł Mikusek. Dotyczyło ono m.in. czasowego przywrócenia polowań na łosie.

Jak wyjaśnił dziś rzecznik, część organizacji społecznych, które brały udział w konsultacjach dotyczących rozporządzania, podawała w wątpliwość dane GUS dotyczące populacji łosi w Polsce.

Resort chciał wprowadzić czasowy odstrzał tych zwierząt z powodu zbytniego wzrostu ich populacji. W momencie wprowadzania moratorium, łosi było 2 tys. 70 sztuk, obecnie jest ich ok. 13,7 tys. Ministerstwo argumentowało ponadto, że wzrasta także skala szkód przez nie powodowanych w uprawach leśnych oraz liczba wypadków drogowych z ich udziałem.

W 2013 r. Skarb Państwa wypłacił za szkody powodowane przez łosie na terenach, gdzie ma być przywrócony odstrzał, ponad 1,4 mln zł. W ostatnich latach w Warmińsko-mazurskim doszło do 72 wypadków z udziałem łosi, a w Lubelskiem - do 98. Polowania miały trwać od 1 września tego roku do 30 listopada 2016 r. w województwach: podlaskim, lubelskim, warmińsko-mazurskim, a także na wschód od Wisły: w kujawsko-pomorskim, pomorskim i mazowieckim.

Projekt rozporządzenia spotkał się jednak z ostrą krytyką części naukowców oraz organizacji ekologicznych.

Mikusek poinformował, że przed ostateczną decyzją ws. zniesienia moratorium na odstrzał raz jeszcze zostanie oszacowany stan populacji łosia w Polsce. Zapewnił, że resort zwróci się w tej sprawie do niezależnych ekspertów.

Wyjaśnił, że weryfikacja liczby łosi powinna zostać przeprowadzona przed końcem łowieckiego roku gospodarczego (31 marca 2015 r.). "Do tego czasu zawieszone zostały prace nad rozporządzeniem" - powiedział.

Podkreślił, że moratorium na odstrzał łosi wprowadzone w 2001 roku spełniło swoje zadanie. Tak wysokiej populacji jak dzisiaj nie notowano w Polsce od dziesiątków lat.

Rzecznik WWF Polska Paweł Średziński w oświadczeniu wyraził nadzieję, że w kolejnych latach zakaz polowań na łosie będzie utrzymany, a decyzje w sprawie przyszłości tego gatunku w Polsce uwzględnią zalecenia strategii ochrony łosia przygotowanej przez zespół ekspertów oraz stanowiska organizacji pozarządowych, zgłoszone w ramach konsultacji społecznych.

Polowania w naszym kraju odbywają się na podstawie planów łowieckich opracowywanych dla poszczególnych obwodów łowieckich. Każdy plan łowiecki musi być zatwierdzony przez nadleśniczego, który ocenia dokument zgodnie z wytycznymi ministra. Na terenach parków narodowych oraz w strefach ochrony zwierząt łownych leżących w otulinie obowiązuje zakaz polowań.

(PAP)

mick/ kow/ je/ ura/

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych