Informacje

Donald Trump / autor: PAP/EPA/ERIK S. LESSER
Donald Trump / autor: PAP/EPA/ERIK S. LESSER

Po wyborach wojna domowa? Tak sądzą Amerykanie

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 24 października 2024, 13:10

  • Powiększ tekst

Co czwarty Amerykanin obawia się zamieszek po wyborach prezydenckich w USA, które odbędą się 5 listopada – wynika z sondażu opublikowanego w środę na łamach brytyjskiego dziennika „The Times”.

Według badania przeprowadzonego przez firmę sondażową YouGov, scenariusz zakładający wybuch przemocy po zakończeniu wyborów wydaje się prawdopodobny w ocenie 27 proc. dorosłych Amerykanów, w tym 30 proc. kobiet i 24 proc. mężczyzn.

Mniej więcej równy odsetek zwolenników kandydatki Demokratów Kamali Harris (28 proc.) i kandydata Republikanów Donalda Trumpa (27 proc.) uważa, że zamieszki są choć trochę prawdopodobne.

Około 12 proc. respondentów przyznało, że w swoim najbliższym otoczeniu zna kogoś, kto mógłby chwycić za broń i wyjść na ulicę, by protestować - uważając, że Trump został pozbawiony zwycięstwa, gdyż doszło do wyborczego oszustwa. Tylko 5 proc. zna kogoś, kto mógłby zrobić to samo, gdyby sądził, że oszustwo dotyczy Harris.

Zwolennicy Trumpa pod bronią

YouGov zapytał również o posiadanie broni palnej, którą zadeklarowało 32 proc. zwolenników Trumpa i 13 proc. Harris. Według poprzedniego badania ośrodka badawczego Pew, czterech na dziesięciu Amerykanów mieszka w gospodarstwie domowym, gdzie znajduje się broń.

Aż 84 proc. wyborców uważa, że społeczeństwo amerykańskie jest bardziej podzielone politycznie niż 10 lat temu, a tylko 5 proc. sądzi, że ten podział jest mniejszy.

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje.

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Będzie obowiązkowa moda na elektryki!

Po katastrofie w danych prognozy PKB lecą w dół

Dramat! Pustoszeją małe, osiedlowe sklepy

»» Były prezes Orlenu Daniel Obajtek na antenie telewizji wPolsce24 o tym, dlaczego dziś notowania multienergetycznego koncernu z Płocka szorują po dnie – oglądaj tutaj:

Obecna dyskusja dotycząca potencjalnych zamieszek, spowodowanych napiętą sytuacją polityczną w USA, wiążę się z zachowaniem zwolenników Trumpa, którzy 6 stycznia 2021 r. szturmowali Kapitol, aby opóźnić formalne potwierdzenie zwycięstwa wyborczego Joe Bidena.

PAP/ as/

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych