Informacje

Nabiał / autor: Pixabay
Nabiał / autor: Pixabay

Czy nabiał faktycznie powoduje „zaśluzowanie” organizmu? Ekspert rozwiewa wątpliwości

Filip Siódmiak

Filip Siódmiak

Absolwent studiów 1. stopnia na kierunku dietetyka, specjalność kliniczna na Gdańskim Uniwersytecie Medycznym. Przygotowuje się do specjalizacji w dziedzinie dietetyki nefrologicznej

  • Opublikowano: 30 stycznia 2025, 18:00

  • Powiększ tekst

Spożycie nabiału jest powszechnie uważane za element zdrowej diety, jednak w dyskursie internetowym co jakiś czas pojawiają się doniesienia o rzekomym „zaśluzawianiu” organizmu wynikającym przede wszystkim z konsumpcji produktów mlecznych. Czy to zjawisko rzeczywiście występuje? Jakie są jego potencjalne konsekwencje?

Geneza

Koncepcja „zaśluzawiania” organizmu wywodzi się z tradycyjnej medycyny chińskiej (TCM), opisującej różne typy konstytucji ludzkiej, w tym typ „wilgotny”. Zgodnie z TCM, osoby należące do tego typu powinny unikać produktów uważanych za „wilgotne”, takich jak nabiał. Uważa się, iż spożycie tych produktów może negatywnie wpływać na narządy i przepływ energii życiowej (qi) w kanałach energetycznych, zwanych meridianami. Konsekwencje te mają obejmować szerokie spektrum objawów, takich jak bóle stawów, zmęczenie, problemy trawienne, otyłość czy nawet grzybice.

Co na to nauka?

Dotychczasowe badania naukowe nie potwierdzają istnienia zjawiska „zaśluzawiania” organizmu w kontekście medycznym. Ludzki organizm naturalnie produkuje śluz, który pełni funkcje ochronne i nawilżające w układach oddechowym oraz pokarmowym, ale nie istnieją dowody na to, że spożycie nabiału prowadzi do nadmiernej produkcji śluzu w sposób patologiczny.

Efekt nocebo i przekonania kulturowe

Ciekawą perspektywę na popularność mitu „zaśluzawiania” oferują badania związane z efektem nocebo. Dietetyk Damian Parol wskazuje, iż osoby wierzące w śluzotwórcze działanie nabiału mogą rzeczywiście doświadczać objawów, które najczęściej przypisuje się tej grupie produktów. Objawy te są jednak wynikiem negatywnych oczekiwań, a nie obiektywnego wpływu nabiału na organizm.

Indywidualna tolerancja

Spożywanie nabiału jest bezpieczne dla większości osób, szczególnie w populacji europejskiej, która to charakteryzuje się stosunkowo wysokim stopniem tolerancji laktozy. Wyjątkiem są osoby z alergią na białka mleka (np. kazeinę) lub nietolerancją laktozy, które mogą doświadczać reakcji alergicznych lub problemów trawiennych. Zjawisko flokulacji, czyli łączenia się cząsteczek zawieszonych w cieczy w większe skupiska, może dawać wrażenie obecności śluzu w ustach po spożyciu mleka, ale nie jest to proces szkodliwy ani związany z patologią.

Zapamiętaj

Obecny stan wiedzy naukowej nie potwierdza istnienia zjawiska „zaśluzawiania organizmu” w kontekście spożycia nabiału. Teorie te są głęboko zakorzenione w tradycjach kulturowych i medycynach alternatywnych, jednak brak dowodów empirycznych sprawia, iż należy traktować je z dużym sceptycyzmem oraz podchodzić do niech z dużą dozą ostrożności. Dla osób bez stwierdzonej alergii lub nietolerancji, spożywanie nabiału pozostaje bezpieczne i może stanowić wartościowy element diety.

Filip Siódmiak

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych